Stockwatch: prognozy na listopad

Przedostatni
miesiąc roku zapowiada się nadzwyczaj ciekawie, co potwierdzają podzielone
zdania ekspertów. Część z nich spodziewa się kilkuprocentowej przeceny.

– Po gwałtownym odbiciu, obserwowanym w drugiej części
października, w kolejnym miesiącu oczekiwałbym kilkuprocentowego spadku rynku.
Wiele czynników prowzrostowych jest już zgranych. Tymczasem mogą pojawić się
oczekiwania podwyższania stóp procentowych w USA. To byłby niekorzystny sygnał
do rynku akcji. Na krajowym podwórku wchodzimy w okres intensywnej publikacji
wyników, które w mojej ocenie nie będą najlepsze. Nie
decydowałbym się teraz na akumulację akcji, ale raczej czekał na korektę – ocenia Marek Czachor, analityk Erste
Securities.

Nie brakuje również optymistów, zapowiadających kontynuację
odbicia z połowy poprzedniego miesiąca aż po atak indeksu WIG na tegoroczne
maksima.

– Indeksy mają jeszcze sporo do odrobienia po przecenie z
drugiej połowy września i pierwszej połowy października. Dlatego w listopadzie
oczekiwałbym pozytywnego scenariusza i wzrostu indeksów rzędu 3-4 proc. Spodziewam
się testowania przez indeks WIG tegorocznego maksimum na poziomie 54.600 pkt.
Giełdzie powinny sprzyjać niskie stopy oraz niezłe napływy do funduszy
inwestycyjnych. Generalnie gospodarka spowalnia, ale wyniki deweloperów, firm
budowlanych czy przemysłowych pokazują, że nadal jest w dość dobrej kondycji. W
kontekście inwestycyjnym zwróciłbym uwagę na spółki z pierwszej branży.
Notowania deweloperów nie uwzględniają jeszcze poprawy wynikającej z
polepszających się fundamentów. Sentyment do branży powinien się poprawiać –
ocenia Maciej Kabat, główny analityk DM Invista.

Wszyscy zgodnie podkreślają, że duże znaczenie będzie mieć
wydźwięk wyników finansowych spółek za trzeci kwartał. Sezon publikacji już się
zaczął, ale jego szczyt przypada na 14 listopada. Wśród dotychczas
przedstawionych sprawozdań niewiele jest pozytywnych zaskoczeń.

W gronie spółek, po
wynikach których analitycy obiecują sobie najwięcej, wymieniane są: Amica
Wronki i AB.

– W listopadzie spodziewam się, że nasza
giełda pozostanie w trendzie horyzontalnym. Natomiast na wybranych spółka większą aktywność może powodować
gra pod wyniki. Pozytywnych zaskoczeń oczekiwałbym głównie po mniejszych
spółkach, m.in. przemysłowych. Jeśli chodzi o konkretne typy to wymieniłbym Elemental
Holding, Amikę, Tarczyńskiego oraz AB– wymienia Marcin Materna, dyrektor działu analiz
Millennium DM.

Ekspert DM Millenium prognozuje zysk operacyjny największego
krajowego producenta AGD na poziomie 31,1 mln zł, co stanowi wzrost o 18,8
proc. r/r. Natomiast największy krajowy dystrybutor IT, RTV i AGD i zabawek,
wrocławskie AB, zdaniem ww. specjalistów, wypracuje 21,1 mln zł (+16,2 proc.
r/r)

Innym czynnikiem, mogącym znacząco wpłynąć na listopadowy
rynek akcji to decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. To
na krajowym podwórku, a na świecie szczególnie istotna dla wzrostów okazała się
decyzja Banku Japonii o zwiększeniu poziomu luzowania monetarnego. Przełożyło
to się bezpośrednio na dużo lepsze od oczekiwanych wyniki amerykańskich spółek.