Data:
08.05.2013
Miejsce:
Wronki
Temat:
Prezentacja rozbudowanej fabryki kuchni i procesu produkcyjnego w Amica Wronki
SA.
Amica zwiększa moce i stawia na kuchnie wolnostojące
Amica zakończyła właśnie kolejny
etap rozbudowy fabryki sprzętu grzejnego (kuchnie wolnostojące i piekarniki do
zabudowy) we Wronkach. Jeszcze w 2010 roku jego moce produkcyjne wynosiły 750
tys. sztuk jednostek produkcyjnych rocznie, podczas gdy obecnie to 1,1 mln
szt., na jesienny sezon sprzedażowy będzie to 1,2 mln szt., a w przyszłym roku
– już 1,4 mln szt.
– Nasze inwestycje we Wronkach
sięgnęły łącznie poziomu 700 mln zł. Jesteśmy przygotowani, aby budować silną
pozycję na kolejnych rynkach geograficznych – poza obecnymi Polską, Rosją,
Skandynawią i Niemcami – we Francji, Włoszech, Wielkiej Brytanii czy Hiszpanii,
na chłonnych rynkach europejskich – powiedział do analityków,
zarządzających i dziennikarzy uczestniczących w wyjazdowym spotkaniu z Zarządem
Amica Wronki Jacek Rutkowski, Prezes Zarządu Amica Wronki SA.
– W Europie sprzedaje się 7 mln kuchni
wolnostojących, ale żaden z największych koncernów AGD nie postawił na ten
segment, notując tu niskie marże. My stawiamy na kuchnie wolnostojące, bo
potrafimy uzyskiwać tu dobre marże. To nasza przewaga, gdyż ta sztuka nie udaje
się konkurentom – dodał Prezes Rutkowski.
Dzięki takiej strategii, przy wypracowywaniu marży
EBITDA rzędu 7-9 proc. Amica chciałaby osiągnąć w dekadę przychody na poziomie
ponad 4 mld zł.
– Jesteśmy poza tym liderem technologicznym. Nasz
piekarnik serii Amica Smart z dotykowym ekranem o przekątnej 7 cali jest tego najlepszym
przykładem. Co więcej, nieustannie optymalizujemy procesy produkcyjne, a w tym
procesie biorą udział wszyscy zatrudnieni w Amice – podkreślił Marcin
Bilik, Wiceprezes ds. Operacyjnych w Amica Wronki SA.
– Nieustannie analizujemy również koszty
outsourcingu. Dla przykładu rozpoczęliśmy samodzielną produkcję kompletnych
wiązek elektrycznych. Okazało się, że możemy zapewnić najwyższą jakość,
produkować taniej i efektywniej. U dostawców zewnętrznych zatrudnionych było
przy produkcji wiązek dla Amiki około 200 osób, podczas gdy u nas tę samą pracę
wykonuje 120 osób – dodał Wiceprezes Bilik.
Uczestnicy spotkania z zarządem Amiki mieli możliwość
wzięcia udziału w prezentacji zakładu produkcji kuchni wolnostojących i
piekarników oraz zakładu produkcji płyt grzejnych. Pracuje w nich około 2 tys.
osób. Można było prześledzić cały proces produkcyjny – od wycinania blach po
montaż i pakowanie gotowych wyrobów.
Prezentacja jest dostępna: [Tutaj]
