Rzeczpospolita: Nawet rosyjskie embargo niestraszne Amice

Sytuacja na rynkach wschodnioeuropejskich ma duże znaczenie
dla Amiki Wronki, największego polskiego producenta AGD. Spółka na tych rynkach
realizuje 31 proc. przychodów, więc ewentualne zawirowania rynkowe czy groźby
embarga na produkty z Unii Europejskiej mogą niepokoić akcjonariuszy. I jak
pokazuje wykres kursu akcji Amiki, te niepokoje były odzwierciedlone w cenach
akcji, które w ostatnim czasie zanotowały mocną korektę do poziomu 85 zł. Czy
jednak inwestorzy nie zagalopowali się zbyt daleko?

Zarówno w Rosji, jak
i na Ukrainie, w okresie od stycznia do kwietnia 2014 sprzedaż przekroczyła
nasze zamierzenia –
mówi Jacek Rutkowski, prezes Amiki dodając: – Spółka jest gotowa na każdy scenariusz, włącznie
z embargiem w Rosji na AGD z UE, co spowodowałoby że wyniki będą zbliżone do
tych z minionego roku. Natomiast nasz bazowy scenariusz utrzymuję znaczny
wzrost wyników [-]
– komentuje dalej prezes Amiki.

Spółka i tak już od dłuższego czasu przygotowuje się na
osłabienie koniunktury w Rosji. Jest to chociażby efekt odpływu kapitału z
tamtego rynku oraz wyhamowania tempa wzrostu PKB. Amica w swojej strategii
zamierza zmniejszyć wpływ gospodarki rosyjskiej na swoje wyniki, głównie dzięki
rozwojowi i ekspansji na zachód.

Jak pokazuje
przykład Fagora, uzależnienie od jakiegokolwiek rynku jest niebezpieczne. Nie
rezygnując z możliwości, jakie daje Wschód, zdecydowanie wykonujemy zwrot w
kierunku zachodniej części kontynentu, gdzie widzimy duży potencjał –
mówi
prezes Rutkowski.

Realizacja tego celu ma być przeprowadzana m.in. dzięki
akwizycjom, na które spółka chce w najbliższych latach przeznaczyć ponad 100
mln euro. Amice zależy na przejmowaniu kanałów dystrybucji oraz rozpoznawalnych
marek, bez fabryk. Prezes ujawnia również, że interesujące mogą być również
plany wyjścia poza Europę, między innymi do północnej części Afryki. Prezes
przyznaje też, że nie celuje w 2,5 mld potencjalnych klientów w Chinach i Indiach,
ponieważ obecne tam nawyki żywieniowe wykluczają możliwości sprzedażowe europejskich
firm i z ekonomicznego punktu widzenia (m.in. transport) są nierentowne.

Dowiedz się więcej z „Rzeczpospolitej” z dnia
21.05. ze strony B16 lub z linka poniżej [Tutaj]

Dowiedz się więcej o strategii Amiki [Tutaj]