Amica ma się
bardzo dobrze

W
dzisiejszym wydaniu dziennika „Rzeczpospolita” redaktor Piotr Mazurkiewicz
analizuje obecną sytuację na rynku AGD. Nasz kraj jest obecnie największym
producentem artykułów gospodarstwa domowego w Europie. Dobre nastroje krajowych
producentów dodatkowo umacnia poprawiająca się koniunktura zarówno w Polsce,
jak i na rynkach zachodnich, w tym na najważniejszym z nich – niemieckim. W
pierwszych pięciu miesiącach bieżącego roku wartość eksportu dużego sprzętu AGD
wzrosła o 23%, do poziomu 5,7 mld zł. Największe, ponad 30-procentowe wzrosty,
dotyczą kuchni, zmywarek i piekarników. Nawet trudna sytuacja na Wschodzie nie
zmienia trendów wzrostowych.

W artykule
redaktor Mazurkiewicz zajmuje się Amicą – spółką ze szczególnie mocną pozycją
na Wschodzie. Polski producent AGD w ubiegłych latach
notował systematycznie nawet kilkudziesięcioprocentowe zwyżki na rosyjskim
rynku. Teraz, pomimo spadku dynamiki w niektórych kategoriach, spółka
przewiduje realizację założeń budżetowych, zakładających kilkuprocentowy wzrost
sprzedaży rok do roku. Warto w tym miejscu dodać, że producent z Wronek podjął
daleko idące działania w celu zabezpieczenia swoich interesów na rynku
wschodnim w przypadku wprowadzenia ewentualnego embarga na produkty AGD.

– W 2014
roku spodziewamy się wzrostu przychodów powyżej 15 proc., gdyby dynamika
sprzedaży w Rosji spadła do zera. A jeśli tak się nie stanie, to nawet powyżej
20 proc. Wynika to z dobrej sytuacji w Polsce, ale tez z koniunktury na rynku
niemieckim i w Skandynawii, gdzie powinniśmy mieć ponad 20 proc. wzrostu.
Wielka Brytania, choć nie jest duża w naszej strukturze przychodów, może nam
dać ponad 50 proc. wzrostu – deklaruje wiceprezes Amiki Wronki Wojciech
Kocikowski.

Również
przyszłoroczne plany, mówiące o utrzymaniu tegorocznego poziomu przychodów,
wydają się jak najbardziej realne i ostrożne.