Prezes Koelner w Polsat Biznes

Gościem w studio Polsat Biznes
był Radosław Koelner, prezes wrocławskiej spółki Koelner, zajmującej się dostarczaniem na rynku
międzynarodowym szerokiego zakresu zamocowań i narzędzi do branży przemysłowej
i budowlanej. Rozmowa dotyczyła zarówno niedawno opublikowanego raportu
finansowego za rok 2012, jak równeiż ogólnych problemów w prowadzeniu biznesu
mocno uzależnionego od sektorów, znajdujących się w ogólnej stagnacji. Są
jednak wyjątki, jak rynek samochodów premium w Niemczech.

Prezes Koelner zaznaczył, że mimo
kłopotów, w jakich znalazły się obie branże, to ich rozmiar i znaczenie dla
gospodarki daje spółce komfort w działaniu. Sytuacja ta pozwala na poszukiwanie
możliwości rozwoju, przekładających się na przyszłe wyniki, a nie na działania
ratujące obecną sytuację. Na najbliższy czas taką szanse prezes dostrzega w
kontraktach na dostawy dla Mercedesa i BMW. Obecnie spółka jest na etapie
zdobywania certyfikacji dla swoich produktów stwierdzających zgodność z
wymaganiami technicznymi. W tej działalności firma ma juz duże doświadczenie,
ponieważ rozpoczęła produkcję części dla grupy Volkswagena, w tym dla segmentu
premium (Audi). A przemysł motoryzacyjny w Niemczech ma się bardzo dobrze,
szczególnie ten z segmentu premium. Przyszłe kontrakty oznaczałyby konieczność
zwiększenia mocy produkcyjnych – w tym celu spółka prowadzi już od 2009 roku
cykl inwestycyjny, który pochłonął już prawie 100 mln zł. Teraz rocznie na
inwestycje może iść nawet 40 – 50 mln zł. Prezes tłumaczy zwiększenie poziomu
inwestycji faktem, że najlepszym
momentem na przeprowadzanie zmian są właśnie czasy dekoniunktury, ponieważ ceny
materiałów i maszyn są najniższe, a będzie to miało przełożenie na przyszły
zwrot z poniesionych kosztów. Finansowanie? Gotówka, którą spółka na bieżąco generuje.

W wynikach za rok 2012 można
zauważyć wyraźny spadek, szczególnie na poziomie zyskowności. Prezes przyznał,
że druga połowa 2012 była dla spółki zła, co przełożyło się na spadki
zamieszczone w raporcie. Natomiast w 2013 r. po również nieco gorszym I
kwartale, zaczynają być dostrzegalne pierwsze symptomy poprawy na rynku.

Co do planów, dotyczących
wykorzystania nadwyżki finansowej wygenerowanej przez spółkę, to prezes
zdradza, że na najbliższym WZ zarząd będzie rekomendował skup akcji własnych.
Wchodzi jeszcze w grę wypłata dywidendy, natomiast dla spółki i jej
akcjonariuszy dużo korzystniejszy byłby buy-back – obecnie Koelner jest
wyceniany dwukrotnie niżej niż jego wartość księgowa, która i tak nie oddaje w
całości wartości majątku grupy.

Plany rozwojowe zakładają również
zmianę nazwy spółki z Koelner na Rawlplug (spółka zależna Koelnera), co będzie
posunięciem strategicznym. Firma działa na przeszło 20 różnych rynkach i na
większości jest właśnie kojarzona z brytyjską nazwą Rawlplug, posiadającą
wspaniałą historię. Zdaniem prezesa, korzystnym posunięciem będzie
przemianowanie nazwy centrali grupy właśnie na Rawlplug. Plany rozwoju i
zdobywania nowych rynków pod nowym szyldem zakładają mocniejsze wejście na rynki
Zatoki Perskiej, ponieważ obecnie jest to największy plac budowy na świece. Na
tamtym obszarze buduję się najwięcej i najszybciej, stoi tam ponad 20%
wszystkich dźwigów, co dobrze obrazuje skalę działalności, na jaką firma
chciałaby działać.