Czas: 4 marca 2014 r.

Miejsce: Warszawa

Temat: Omówienie wyników Grupy Amica za 2013 rok oraz
perspektyw na kolejne okresy

Amica zamierza rosnąć w
dwucyfrowym tempie

Wyniki i perspektywy są bardzo dobre. Amica
zwiększa moce produkcyjne i przygląda się potencjalnym celom akwizycyjnym,
jednocześnie wypłaca dywidendę. Wkrótce publikacja 10-letniej strategii.

Grupa Amica
Wronki notuje rekordowe wyniki finansowe. W samym czwartym kwartale 2013 roku
skonsolidowane przychody krajowego lidera rynku dużego AGD wzrosły o 11% w
porównaniu do IV kwartału 2012 roku i wyniosły 497,1 mln zł. Zysk operacyjny
powiększył się o 48,6%, do 38,6 mln zł, a zysk netto – o 81,9%, do 29,5 mln zł.
Narastająco po czterech kwartałach 2013 roku skonsolidowane przychody wzrosły o
5,7% i wyniosły 1,65 mld zł. Grupa wygenerowała ponad 121 mln zł wyniku EBITDA,
liczonego jako zysk brutto plus amortyzacja i odsetki (+17,9% rdr) oraz ponad
89 mln zł zysku netto (+93,4%, efekt m.in. zawiązania aktywa podatkowego
związanego z SSE). Marża EBITDA wzrosła z niecałych 6,6% w 2012 roku do 7,3% w
2013 roku.

Mamy za sobą dobry rok, zgodny z
zapowiedziami. Zbudowaliśmy też fundamenty pod przyspieszony wzrost w kolejnych
okresach. W tym roku, jeśli nie wydarzy się nic złego w Rosji, możemy osiągnąć
dwucyfrowe dynamiki wzrostu przychodów i wyniku EBITDA
– powiedział
zebranym Wojciech Kocikowski, Wiceprezes Zarządu ds. Finansowych w Amica Wronki
S.A.

Dodał, że
około 7 maja Amica Wronki przedstawi strategię na najbliższe 10 lat.

W 2013 roku
Grupa Amica wygenerowała blisko 512 mln zł zysku brutto na sprzedaży (+76 mln
zł względem rezultatu 2012 roku). Rentowność sprzedaży brutto wzrosła aż o 3,1
pkt proc., do 30,9%. Poprawa rentowności to przede wszystkim efekt: (1) wyższej
efektywności realizowanej w produkcji sprzętu grzejnego, (2) spadku cen
surowców i komponentów, (3) podwyżek cen wyrobów i towarów na niektórych
rynkach, (4) optymalizacji miksu asortymentowego towarów, (5) efektywnego
hedgingu dla par walutowych CNY/PLN, EUR/PLN, GBP/PLN.

Suma kosztów
sprzedaży i ogólnego zarządu wzrosła o 60 mln zł i wyniosła 423 mln zł. Wzrost
tych kosztów wynika głównie z wyższych kosztów działań marketingowych oraz
logistyki, głównie w Polsce i Rosji, a także z wprowadzenia na rynek nowego
portfolio wyrobów, głównie kuchni i lodówek.

Jeśli chodzi o pozycje bilansowe, to rok
2013 zakończyliśmy z długiem netto na poziomie 90 mln zł. Wzrost należności
wynika ze świadomego ograniczania faktoringu, a wzrost zapasów – ze struktury
sprzedaży, tzn. wzrostu udziału towarów, które cechują się innym wskaźnikiem
rotacji
– wyjaśnił Wojciech Kocikowski.

Odpowiedzią
Amiki na rosnący popyt na jej wyroby jest dalsza rozbudowa mocy wytwórczych we
Wronkach. Program inwestycyjny na najbliższe cztery lata może osiągnąć wartość
120 mln zł, z czego aż 40% spółka mogłaby odliczyć z podatku dochodowego. W
rezultacie zdolności produkcyjne Amiki wzrosłyby z obecnych 1,25 mln sztuk
sprzętu grzejnego do 1,8 mln sztuk.

– Mamy bardzo dobrą pozycję gotówkową, która w kolejnych okresach
powinna jeszcze się poprawiać. Dlatego poza wydatkami inwestycyjnymi czy
ewentualnymi przejęciami chcielibyśmy wypłacać dywidendę
. Więcej na ten temat będziemy mogli powiedzieć około 7 maja, prezentując strategię – zapowiedział Wiceprezes Kocikowski.

/wp-content/uploads/tl_files/klienci/nowy/Amica/04.03 Amica (2).jpg

Wykorzystana luka

Zaprzestanie w IV kwartale 2013 roku
produkcji przez FagorMastercook (upadłość) stworzyło lukę podażową na rynku
AGD, którą wykorzystała Amica. To jeden z czynników, które pozwoliły Amice na
osiągnięcie w Polsce dynamicznych wzrostów sprzedaży. W samym IV kwartale
sprzedaż krajowa skoczyła o 22% rok do roku. W całym 2013 roku w kategorii
sprzętu do zabudowy Amica odnotowała dynamikę sprzedaży +7,1% rdr, która
wynikała ze wzrostu w kategorii lodówki (+38,2%), kuchnie i piekarniki do
zabudowy (+10,9%) oraz płyty grzejne (+8,7%). W tych segmentach Amica poprawiła
swoje udziały rynkowe o 1-1,4 pkt proc. Słabsze wyniki sprzedaży dotyczyły
zmywarek oraz okapów. W kategorii sprzętu wolnostojącego Amica także odnotowała
wzrost sprzedaży (+7,4% rdr). Na wzrost w tej kategorii wpłynęły przede
wszystkim lepsze wyniki w zmywarkach (+51,7%), lodówkach (+22,9%) oraz
kuchniach (+9,8%, tu Amica jest rynkowym liderem). W tych segmentach Amica
poprawiła swoje udziały rynkowe o odpowiednio +1,8, +1,5 i +0,8 pkt proc.

Sprzedaż krajowa ma się bardzo dobrze, a
kampanie reklamowe z udziałem gwiazdy tenisa ziemnego, Agnieszki Radwańskiej,
pozytywnie wpłynęły na wizerunek marki Amica („inteligentny styl”). W
rezultacie Grupa Amica osiągnęła w Polsce w 2013 roku przychody o wartości 592,5
mln zł, notując wzrost rok do roku o 7,9%. Dobrym prognostykiem na 2014 rok
jest wspomniany wzrost sprzedaży w IV kwartale zeszłego roku (22%). Co z
marżami?

Jesienią wprowadzimy na rynek nową linię
produktów wolnostojących i do zabudowy. Odświeżenie asortymentu wpłynie
pozytywnie na ceny
sprzedaży
zapowiedział Wiceprezes Kocikowski.

Rosja ma się dobrze

W kontekście
obecnych wydarzeń na Krymie (konflikt między Rosją a Ukrainą) pytania
uczestników spotkania w naturalny sposób dotyczyły sytuacji Grupy Amica w
Rosji, w mniejszym stopniu na Ukrainie. Ukraina bowiem, gdzie doszło do mocnej
dewaluacji waluty, a kraj stoi na skraju bankructwa, ma marginalne znaczenie
dla wyników Amiki (kilka milionów euro obrotów w 2013 roku). Natomiast sprzedaż
w Rosji przekroczyła w minionym roku 100 mln euro (434,2 mln zł), generując
około 40% wyniku EBITDA Grupy Amica.

W tym roku na Ukrainie prawdopodobnie nie
zrealizujemy zamierzonego wzrostu sprzedaży, ale jest to mniej istotna kwestia
przy naszej skali biznesu. Nasza obecna ekspozycja na tym rynku ma wartość
około 2,5 mln euro, a dostarczamy do kilku odbiorców, którzy wciąż planowo
płacą faktury. Natomiast różne scenariusze kreślone przez ekonomistów wobec
rynku rosyjskiego potwierdzają nasz strategiczny cel, jakim jest dywersyfikacja
geograficzna. Na razie sytuacja na rynku rosyjskim wygląda dla nas bardzo
dobrze. Oczywiście uważnie analizujemy rozwój sytuacji
– wyjaśnił
Wiceprezes Kocikowski.

Obserwujemy rosnącą sprzedaż w Rosji. Jest
jednak jeszcze za wcześnie, aby jednoznacznie stwierdzić, czy rosnący popyt
jest spowodowany głównie konsumpcją Rosjan czy też może dystrybutorzy sprzętu
AGD budują stany magazynowe w sytuacji osłabiającego się rubla
– dodał.

Co ważne, konflikt
na Krymie nie wpływa na codzienne życie Rosjan, którzy – jak informują lokalni
sprzedawcy – żyją obecnie chociażby zbliżającym się i celebrowanym w kulturze
rosyjskiej Dniem Kobiet.

Oceniamy, że Amica jest na rynku rosyjskim na
lepszej pozycji niż najwięksi konkurenci. Już latem zeszłego roku
zidentyfikowaliśmy długoterminową naturę deprecjacji rubla i od września
wprowadzamy niewielkie podwyżki cen. Tymczasem inne firmy dopiero w tym roku
postanowiły podnieść ceny i to od razu o 10-15 proc. W naturalny sposób
spowodowało to chaos i przetasowania udziałów
– wyjaśnił Wiceprezes Amiki
Wronki.

Amica liczy
na bardzo dobrą rentowność sprzedaży prowadzonej na terytorium Rosji. W części
asortymentu można spodziewać się wciąż wysokiej dynamiki wzrostu.

Rynek wydaje się mniej wzrostowy niż w
poprzednich okresach, ale są segmenty, które powinny wciąż rosnąć w tempie
dwucyfrowym, jak np. kuchnie do zabudowy, okapy czy zmywarki
– zauważył
Wojciech Kocikowski.

/wp-content/uploads/tl_files/klienci/nowy/Amica/04.03 Amica (3).jpg

Wlk. Brytania skokowo w górę

Jeśli chodzi
o kolejne duże rynki eksportowe, to warto spojrzeć na Niemcy, gdzie w 2013 roku
przychody Grupy Amica miały wartość 318,4 mln zł. Wzrost rok do roku o 7,8%
uzyskano pomimo upadłości ważnego klienta (Neckermann).

Notujemy dobre dynamiki, ale dotyczy to
głównie towarów, a nie produktów (sprzęt grzejny), gdzie rentowność byłaby
wyższa. Rozwijamy się w Niemczech bardzo dobrze, w samym IV kw. nasza sprzedaż
wzrosła o 13% rok do roku
– powiedział Wiceprezes Kocikowski.

W Skandynawii
Grupa Amica skutecznie zatrzymała spadek przychodów i poprawia marże. Ten trend
z 2013 roku ma być również kontynuowany w tym roku. Rynki skandynawskie
zapewniły w zeszłym roku 148,3 mln zł przychodów (+3,9% rdr) i był to w 2013
roku – po Polsce, Rosji i Niemczech – obszar geograficzny nr 4 pod względem
ważności w przychodach.

Ten rok może być przełomowy dla Wielkiej
Brytanii. Z rynkiem tym wiążemy duże nadzieje. Już w zeszłym roku nasza
sprzedaż wzrosła tu o 32,9%, do 33,8 mln zł. W tym roku może to być rynek
porównywalny wartościowo do Skandynawii. Wygraliśmy duży przetarg, a na
horyzoncie są kolejne
– zakomunikował Wiceprezes Wojciech Kocikowski.

Czechy i
Słowacja straciły już w zeszłym roku pozycję numer pięć na rzecz Wlk. Brytanii.
Nasi południowi sąsiedzi odpowiadali w 2013 r. za 31,5 mln zł sprzedaży (-24,4%
rdr). Amica ma tam silną konkurencję ze strony lokalnej marki, tamtejszego
lidera rynku. Przed kilkoma dniami polska grupa zmieniła osobę zarządzającą
biznesem w Czechach i na Słowacji, co być może poprawi rezultaty osiągane w
tych niedużych krajach.

Inwestorów
interesują również rynki, które obecnie nie ważą dużo w przychodach Grupy
Amica, ale mogą szybko przybierać na znaczeniu. Zresztą już w zeszłym roku
kraje spoza wspomnianych 6 największych rynków geograficznych Amiki wygenerowały
95 mln zł przychodów (+26% rdr).

Francja, do której weszliśmy w zeszłymo roku,
wygląda bardzo dobrze. W tym roku możemy osiągnąć już kilka milionów euro
sprzedaży, w czym pomaga nam zamieszanie po upadku Grupy Fagor, mającej we
Francji dotychczas istotną markę Brandt. Kwestia przejęcia udziałów w jednym z
francuskich dystrybutorów sprzętu AGD, która trwa już dwa lata, właśnie się
wyjaśnia. W maju powinniśmy mieć decyzje prawne, pozwalające na kolejne kroki

– powiedział Wiceprezes Amiki Wronki.

Dodał, że na
nowych rynkach, jak Izrael, Turcja, północna Afryka, dział eksportu prężnie
zdobywa zamówienia, które w tym roku powinny mieć wartość kilku milionów euro.

Rozpoczęta w zeszłym roku aktywność na
Białorusi ma duży potencjał. Możliwy wzrost skali działania w tym roku to nawet
duże kilkadziesiąt procent, jednak wciąż nominalnie będzie to prawdopodobnie
poniżej 1 mln euro
– wyjaśnił Wojciech Kocikowski.

Niewykluczone,
że Grupa Amica w zauważalny sposób wejdzie na rynek włoski.

Przyglądamy się 3-4 podmiotom we Włoszech,
które potencjalnie są ciekawymi tematami akwizycyjnymi. Każdy z nich generuje
30-50 mln euro obrotu rocznie
– powiedział Wiceprezes Kocikowski.

Raport okresowy Grupy Amica Wronki za
4Q2013 link

Wyniki Grupy Amica za 2013 rok link