Data: 15 października 2020 roku

Temat: Omówienie szacunkowych wyników Q3 2020 oraz perspektyw Grupy Mercator Medical

Wyniki Grupy Mercator Medical mogą nadal mocno rosnąć

Popyt na rękawice jednorazowe rośnie, a producenci nie są w stanie go zaspokoić z powodu długiego czasu trwania budowy nowych linii oraz ograniczonej dostępności nitrylu, głównego surowca do najbardziej pożądanego typu rękawic.

/wp-content/uploads/tl_files/klienci/nowy/Mercator/15.10.2020_mm_2.jpg– Czas dostaw rękawic się bardzo wydłużył. Kupuje się teraz rękawice na 2022 r. Top Glove, największy producent na świecie, wydłużył czas realizacji zamówień do 620 dni wobec 30-40 dni przed pandemią. Z naszego punktu widzenia jesteśmy jeszcze nawet nie w środku koniunktury pandemicznej. W środku będziemy, kiedy ceny zaczną spadać, a czasy dostaw zaczną maleć, a do czegoś takiego jeszcze nie doszło – powiedział Wiesław Żyznowski, Prezes Zarządu Mercator Medical S.A.

Tymczasem po okresie stabilizacji rynkowe ceny rękawic ruszyły do góry. Top Glove mówi o podwyżkach średnich cen sprzedaży w IV kwartale na poziomie 30%. Jednocześnie nowe moce produkcyjne, które pojawiają się po stronie podażowej, nie są wystarczające przy skali wzrostu popytu. Szacunki wskazują, że o ile w zeszłym roku można było mówić o 300 mld sztuk rękawic rocznie, o tyle w 2022 roku będzie to już pół biliona, a w 2025 roku około 600 mld sztuk. Na tym tle przedstawiciele polskiej spółki są optymistyczni co do przyszłości. Trwają prace nad strategią 2021+, bieżące wyniki finansowe są kolejny raz rekordowe (więcej tutaj), a perspektywy wydają się bardzo dobre.

Pierwszy kwartał był niezwykle dobry, po nim przyszedł rewelacyjny drugi kwartał, a po nim rekordowy trzeci kwartał. I ten trzeci kwartał nie jest kresem naszych aspiracji – powiedział Witold Kruszewski, Członek Zarządu ds. finansowych w
Mercator Medical S.A.

Uczestnicy spotkania dopytywali o możliwe zyski w IV kwartale bieżącego roku oraz o to, czy możliwe jest, że zysk netto lub EBITDA w 2021 roku znajdzie się w przedziale 1-2 mld zł.

/wp-content/uploads/tl_files/klienci/nowy/Mercator/15.10.2020_mm_3.jpg Nie publikujemy prognoz, ale patrząc na rozwój sytuacji rynkowej i nasz progres wyników z poprzednich kwartałów, każdy inwestor może oszacować to we własnym zakresie. Jeśli chodzi o przyszły rok, to tak, to jest ten przedział, do którego jak najbardziej aspirujemy i zmierzamy – powiedział CFO Grupy Mercator Medical.

Czy jednak zagrożeniem dla koniunktury w branży nie jest szczepionka przeciwko koronawirusowi?

Często jesteśmy o to pytani. Ja oczywiście osobiście chciałbym, żeby szczepionka jak najszybciej weszła na rynek, ale trzeba patrzeć realistycznie. Nawet gdyby szczepionka została wprowadzona jutro, to zaszczepienie wszystkich ludzi na świecie jest procesem wieloletnim. Będziemy mieć do czynienia z koronawirusem jeszcze długo – zauważył Prezes Żyznowski.

Z perspektywy naszej spółki to też nie jest najważniejsze, bo nawet po zakończeniu pandemii spodziewamy się dużej zmiany zwyczajów na całym świecie. Koronawirus przeorał świat, jeśli chodzi o podejście do rękawic medycznych. Nawet po jego opanowaniu tak w ochronie zdrowia, jak i w codziennym życiu, będzie się częściej używać rękawic ochronnych – dodał.

Dużo pytań uczestników spotkania dotyczyło dywidendy, na jaką ma być przestrzeń pomimo planowanych strategicznie inwestycji rozwojowych.

Jak najbardziej przewidujemy podzielenie się z akcjonariuszami zyskiem w różnych formach. Jedną z nich jest dywidenda. Co do konkretnych kwot trudno się wypowiadać, ale wstępnie i niewiążąco mówimy o 10-20 proc. zysku netto – wskazał CFO Kruszewski.

Drugą formą podziału zysków jest skup akcji własnych. Rozpoczęty już buy-back nie został dokończony z racji wzrostu kursu. 28 października odbędzie się Walne Zgromadzenie, które to zmieni.

Ustalona wcześniej cena jest już mocno nieaktualna. Dlatego chcemy ją zmienić, aby umożliwić realizację skupu – potwierdził przypuszczenia akcjonariuszy Witold Kruszewski.

Cena akcji Mercatora liczona jest już w setkach złotych, dlatego też inwestorzy pytali o ewentualny split akcji, który pomógłby w obrocie szczególnie drobnym graczom.

– Tak, rozmawiamy też o tym temacie, niczego nie wykluczamy w tym aspekcie. Tak samo jak w kwestii notowań na zagranicznych giełdach, o co też dostajemy pytania. Jednocześnie cena naszych akcji jest trzycyfrowa, ale patrząc na wycenę
porównawczą do naszych konkurentów, to jesteśmy jeszcze daleko do tyłu, w połowie
– wskazał CFO Witold Kruszewski.

/wp-content/uploads/tl_files/klienci/nowy/Mercator/15.10.2020_mm_4.jpgLiczne pytania dotyczyły również strategii na kolejne lata.

Od wejścia na giełdę urośliśmy kilkukrotnie, teraz będziemy jeszcze ambitniejsi i strategia będzie miała rozmach. To są oczywiście ogólniki, zdaję sobie z tego sprawę. Nie zdecydowaliśmy jeszcze, czy strategię opublikujemy w całości ze względu na otoczenie konkurencyjne. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by wyzyskać tę sytuację pod względem biznesowym do cna. Nawet bez pandemii roślibyśmy dynamicznie, ale liniowo. Teraz mamy możliwość wzrostu skokowego – wskazał CEO Wiesław Żyznowski.

Prezes podkreślił też, że nie sprzedał ani jednej akcji spółki, a jedynie je skupował z rynku. Odpowiedział również na pytania w tym zakresie, jakie nurtowały uczestników spotkania.

W ogóle nie biorę pod uwagę sprzedaży pakietu większościowego. Natomiast jeśli chodzi o sprzedaż małych pakietów, to ja jeszcze tego nigdy nie zrobiłem, a mam te akcje od 24 lat. Zawsze dokupowałem. Nie chcę ogłaszać publicznie, że nie
sprzedam nigdy ani jednej akcji czy małego pakietu, bo z mojego punktu widzenia taka sprzedaż nie zmieni sytuacji – i tak będę akcjonariuszem większościowym. Ale nawet takiej decyzji jeszcze nie podjąłem. Mogę potwierdzić publicznie, że
nie ma mowy o tym, żebym oddał pakiet dominujący, większościowy
– wskazał Prezes Żyznowski.

W tym kontekście głównym akcjonariuszem nie stanie się inwestor branżowy lub finansowy, który mógłby wprowadzić amerykański model wypłaty dywidendy.

Rzeczywiście, sugestie akcjonariuszy o wypłacie wielkiej dywidendy i wykorzystaniu naszego wzorowego standingu finansowego do zaciągnięcia długu na inwestycje byłyby pewnie przez taki fundusz wcielone w życie. My takiego modelu
nie stosujemy, a mimo to zamierzamy być spółką dywidendową i dalej skokowo rosnąć
– zapewnił Prezes Wiesław Żyznowski.

 

Linki:

Informacja prasowa – link

Raport bieżący nt. szacunkowych wyników Q3 – link

Pełny zapis spotkania online – link