Data: 27 maja 2022 roku
Tematyka: Omówienie sytuacji Grupy Amica po Q1 2022 oraz perspektyw na kolejne okresy
Amica mierzy się z dużą presją kosztową, wprowadza kolejne zmiany cenników
Grupa Amica ma za sobą kwartał kumulacji czynników presji kosztowej, które przy wysokiej bazie porównawczej sprzed roku poskutkowały istotnie negatywnymi dynamiki wyników, pomimo wzrostu przychodów [więcej tutaj].
– Spadek marż jest wynikiem presji kosztowej w naszej branży i będzie to również wyzwaniem na kolejne kwartały. Nie widzimy ryzyka dostępności np. stali, ale ceny surowców i komponentów wyraźnie wpływają na koszty produkcji, a koszty frachtu dodatkowo obniżają rentowność towarów. Nie jest bowiem możliwe przerzucenie silnego wzrostu kosztów jednorazowo na klientów, oczywiście prowadzimy rozmowy i działania w tym obszarze. Kolejne podwyżki cen są pewne w całej branży – powiedział Michał Rakowski, CFO Grupy Amica.
– Mamy przed sobą wiele miesięcy wyzwań. Niezmiennie, jak w 2021 roku, wpływ na nasze marże będą miały trzy elementy: wzrost cen komponentów i materiałów, możliwy wzrost cen zakupu towarów, szczególnie z Chin, a także koszty transportu towarów z Dalekiego Wschodu do Europy. Te elementy niezmienne od kilku kwartałów wpływają na naszą marżowość, na nasze wyniki. Jak widać, ten wpływ był bardzo istotny w pierwszym kwartale br. Myślę, że nasze odpowiedzi, czyli wzrost cen naszych produktów i towarów, wprowadzane oszczędności – w tym w marketingu, działania związane z większą efektywnością sprawią, że będziemy obronną ręką wychodzić z tej sytuacji. Obecnie trudno jednak powiedzieć, jak będą kształtowały się nasze marże w kolejnych kwartałach – dodał przedstawiciel Amiki.
Popyt na AGD w Europie pozostaje dobry, choć zgodnie z przewidywaniami dynamiki wzrostu wracają z pandemicznych 15-20% do standardowych +5-10% rocznie.
– To właśnie obserwujemy, tego się spodziewaliśmy – wskazał Michał Rakowski.
Na rynkach zachodnich Grupa Amica zanotowała wzrosty sprzedaży m.in. w Hiszpanii i Wlk. Brytanii. Rynek zachodni jest też domyślnym rynkiem, który w dłuższym terminie może zaabsorbować produkcję dotychczas przeznaczoną na rynki wschodnie.
– W Rosji wyprzedajemy magazyny. Wartość zapasów w tym kraju to rząd 70 mln zł na koniec zeszłego roku, 30 mln zł na koniec marca, na koniec maja będzie to jeszcze mniej o około jedną trzecią. Z kolei rynek ukraiński w marcu był praktycznie bez handlu, ale optymistyczne jest to, że zaczyna wracać. Oczywiście, dbamy o bezpieczeństwo sprzedaży w postaci przedpłat lub ubezpieczeń należności – powiedział CFO Grupy Amica.
Więcej informacji można znaleźć w materiałach dostępnych poniżej.
Linki: