Gant Development realizuje prognozy, obniża zadłużenie i buduje coraz więcej
Po zrealizowaniu prognozy zyskowności w 2011 roku, deweloper skupia się na budowaniu osiedli wyróżniających się na rynku szeroko rozumianą jakością. Rośnie skala działalności, trwa proces redukcji zadłużenia.
Gant Development wygenerował w 2011 roku 30,63 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej, przebijając prognozę 30,055 mln zł. Deweloperowi udało się tego dokonać nawet przy niższych od zakładanych przychodach (279,335 mln zł wobec prognozy 338,19 mln zł).
– Na niższe przychody miało wpływ kilka czynników. Zależna Grupa Budopolu Wrocław nie zrealizowała planowanego poziomu przychodów z kontraktów zewnętrznych, później niż prognozowaliśmy wprowadziliśmy do oferty nowe inwestycje. Jednocześnie nabywców szybciej znajdowały lokale z nowych inwestycji niż lokale gotowe, a z rozliczeniem ich sprzedaży przez wynik należy wstrzymać się do otrzymania prawomocnego pozwolenia na użytkowanie – wyjaśnia Andrzej Szornak, Wiceprezes Zarządu Gant Development S.A.
Rezultaty finansowe Gant Development w 2011 roku były zdecydowanie wyższe niż rok wcześniej. Zysk netto skoczył o 294 proc., zysk operacyjny – o 87 proc., do 49,8 mln zł, zysk brutto ze sprzedaży – o 65 proc., do 24,6 mln zł, a przychody – o ponad 78 proc.
– Zakończyliśmy dewelopowanie drogo zakupionych gruntów i działamy już w zupełnie innej rzeczywistości biznesowej. Dlatego możemy liczyć na powrót do wyższych marż z działalności deweloperskiej. Jednocześnie zwiększamy nadal skalę prowadzonego biznesu deweloperskiego. W II połowie tego roku chcemy mieć 2,4 tys. lokali w budowie, a w I połowie 2013 r. – 3,8 tys. [obecnie to 1,5 tys.]. W tym roku zamierzamy zwiększyć sprzedaż o około 20 proc., do ponad 1,1 tys. lokali. Podobną liczbę gotowych lokali chcemy przekazać nabywcom w 2012 roku – zapowiada Andrzej Szornak.
– Pomimo trudnego otoczenia rynkowego zamierzamy się rozwijać dzięki postawieniu na standard mieszkań, atrakcyjność ich najbliższego otoczenia i ogólną jakość mieszkania w naszych inwestycjach. Przykładem wyróżnienia się na rynku jest nasz nowy projekt „Solaris Park” w najlepszej dzielnicy Wrocławia, gdzie tworzymy park z wysublimowanymi odmianami drzew i atrakcjami dla osób w każdym wieku, który będzie dostępny wyłącznie dla mieszkańców – dodaje Wiceprezes Gant Development.
Dzięki utrzymującemu się popytowi na mieszkania Gant Development i wpłatom gotówki od klientów, Grupa Gant Development systematycznie zmniejsza zadłużenie.
– To proces, który rozpoczęliśmy w grudniu zeszłego roku, po zakończeniu I etapu naszej flagowej inwestycji, jaką jest warszawska „Kaskada na Woli”. W trzy miesiące spłaciliśmy 190 mln zł oprocentowanych zobowiązań. Choć będziemy zdobywać finansowanie na nowe projekty, to w dalszym ciągu naszą intencją jest spadek ogólnego zadłużenia Grupy – mówi Andrzej Szornak.