Czas: 18/21 maja 2012 r.

Temat: Przedstawienie zaawansowania prac nad analizatorem opartym na
innowacyjnej platformie diagnostycznej PZ Cormay

Goście: 70 analityków i dziennikarzy

Najważniejszy etap
komercjalizacji BlueBoxa jest już zakończony

Akcjonariusze
PZ Cormay czekali zaledwie rok od upublicznienia raportem bieżącym informacji o
posiadaniu przez spółkę rewolucyjnej technologii badań diagnostycznych [więcej tutaj, tutaj oraz tutaj] na informację o zakończeniu głównego etapu jej komercjalizacji.

– Są urządzenia, o
których mówi się, że był świat przed nimi i jest świat po nich. Nasz przełomowy
analizator BlueBox należy do tego grona
– podkreśla Tomasz Tuora, Prezes Zarządu
PZ Cormay S.A.

– Dziś jesteśmy już
tak blisko celu, że możemy ujawnić więcej szczegółów. Z satysfakcją mogę
przekazać również wiadomość, iż zakończyliśmy z sukcesem etap naukowy
komercjalizacji naszej technologii. Kolejne kroki to techniczne przygotowanie
masowej produkcji i kwestie
administracyjno-formalne
– dodaje Prezes Tuora.

Prace
postępują zgodnie z harmonogramem, który dla tego typu projektów wydaje się być
niezwykle ekspresowy. Jesienią urządzenia trafią do walidacji klinicznej w
renomowanych instytutach, w tym w Szwajcarii.

PZ
Cormay ujawnił, że posiada gotowe wszystkie moduły analizatora nowej generacji.
8 z 12 modułów, w tym wirówkę do oddzielenia osocza z krwi pełnej czy detektor
do odczytywania wyników, spółka zrealizowała we własnym zakresie. Powód? Nie ma
na świecie dostawcy tak wysokiej klasy komponentów. Dla przykładu obecnie
wirówki są osobnymi urządzeniami, które oddzielają osocze w 15 min. Tymczasem
wirówka PZ Cormay nie tylko jest zintegrowana z analizatorem, ale przeprowadza
proces odwirowania krwi w czasie poniżej 1 min. 24-bitowy detektor również nie
ma sobie równych (obecne standardy to 10-16 bitów). Sama mikrokapilara, która
zasysa kroplę krwi do przeprowadzenia badań, jest chroniona 3 zgłoszeniami
patentowymi. Podobnie z innymi podzespołami, które wnoszą nowy stan techniki.
Nie mówiąc o sercu urządzenia, czyli systemie zarządzania mikroprzepływami w
kanalikach o przekroju ludzkiego włosa.

Urządzenie
PZ Cormay jest w stanie tworzyć mikroreaktory chemiczne o objętości jednej
miliardowej części litra, szybko i w sposób całkowicie kontrolowany łączyć
kropelki w mieszaniny reakcyjne i analizować wynik reakcji w uznanej
technologii kolorymetrycznej. Po zdeponowaniu kropli krwi w mikrokapilarze
umieszczamy ją w aparacie, wybieramy zestaw badań i już po kilku minutach
otrzymujemy wyniki. Co aparat robi w tym czasie? Cały proces składa się z
siedmiu kroków: pobranie, separacja osocza, odmierzenie mikroobjętości próbki,
dozowanie, przeprowadzenie zestawu reakcji, pomiar i opracowanie wyników.

– Nie tworzymy
tylko najlepszego analizatora na świecie. Nasze urządzenie to sprzężenie nauki
i strategii biznesowej. Naszym nadrzędnym celem było stworzenie takiego
urządzenia, które stanie się bestsellerem. Dlatego oprócz właściwości, ważna
była jego cena – tylko kilka tysięcy euro. Będzie ona atrakcyjna dla
kupujących, podobnie jak koszt paneli testów. Produkty te zapewnią nam bardzo
wysoką premię finansową za innowacyjność. Tak właśnie powstał BlueBox
– wspomina Tomasz
Tuora.

Do
zestawu innowacyjnych elementów analizatora należy interfejs, który ma
wyznaczyć nowy standard na całym rynku diagnostyki. To również jeden z efektów
pracy ponad 20-osobowego zespołu, w którego skład wchodzi zarówno absolwent
Harvardu, światowej kolebki badań mikroprzepływów, jak również project
managerowie z obszaru biotechnologii i
farmacji oraz specjaliści od zaawansowanych technologii półprzewodników i IT z
doświadczeniem w Dolinie Krzemowej.

Specyfikacja
pierwszego z gamy analizatorów PZ Cormay w nowej technologii została
dostosowana optymalnie do potrzeb gabinetów lekarskich. Zespołowi naukowemu
udało się sprostać wszystkim wyzwaniom – wielkości urządzenia (rozmiar niedużej
drukarki), precyzji wyników (10 razy lepiej niż obecne standardy), poziomowi
hałasu (cichy), szybkości uzyskania wyników (5-10 minut), łatwości obsługi
(intuicyjna obsługa z gotowymi panelami testów, zautomatyzowany proces) oraz
uniwersalności (możliwość wykonania wszystkich istniejących testów
biochemicznych oraz części immunologicznych).

Testy, które można wykonać
dzięki BlueBox, to ponad połowa wolumenu wszystkich badań zlecanych przez
lekarzy. Nasza platforma pozwala na wykonanie analizatorów, obejmujących także
pozostałe obszary diagnostyki. Zbudujemy je również. W pierwszej kolejności, po
wprowadzeniu do sprzedaży BlueBoxa, na rynek trafi wersja przeznaczona do pracy
ciągłej w laboratoriach. Nasz zespół, wykorzystując już istniejące moduły,
rozpocznie intensywne prace nad nią już jesienią
– zapowiada Tomasz Tuora.

Członkowie
zespołu R[&]D w PZ Cormay są dumni z
opracowanej mikroprzepływowej techniki dzielenia próbki na porcje – z jednej
kropli BlueBox uzyskuje ponad sto precyzyjnie odmierzonych mikroporcji. To są
zupełnie nowe rozwiązania, a każde z nich chronione jest patentem. Do tak
małych próbek naukowcy musieli opracować całkowicie nowe mikroreaktory –
prawdopodobnie najmniejsze kuwety reakcyjne na świecie. Setki doświadczeń
pozwoliły opracować ponad 60 oznaczeń. To bardzo dużo – BlueBox jako jedyny
aparat na świecie będzie oferował pełen panel diagnostyki biochemicznej w
formacie point-of-care.

Rynek diagnostyki nieustannie
się zmienia. Przede wszystkim rośnie, a trendy wyznacza technologia. Dzisiaj
pacjent i lekarz zmuszeni są kompromisów. Jeśli chcą wykonać badanie szybko, to
ograniczeni są albo do pojedynczych oznaczeń, albo do ograniczonej precyzji.
Alternatywą jest czasochłonny i kosztowny proces zwalniania się z pracy,
przychodzenia pacjenta dwa razy do lekarza, odbierania wyników i przede
wszystkim czekania na nie po wysłaniu próbki do centralnego laboratorium

mówi Prezes PZ Cormay S.A.

W projekcie BlueBox nie godzimy
się na żadne kompromisy. BlueBox wykonuje precyzyjne badanie w miejscu kontaktu
z pacjentem. BlueBox będzie testowany klinicznie jeszcze w tym roku, a w
przyszłym rozpoczniemy produkcję i sprzedaż. Połączenie bezkompromisowej
dostępności i precyzji otwiera przed BlueBoxem możliwość szerokiej dystrybucji
na rynku światowym. Na świecie jest tylko 170 tys. laboratoriów
diagnostycznych, ale ponad 10 mln lekarzy zarejestrowanych w WHO. To właśnie
będą nabywcy BlueBoxa
– podsumowuje Tomasz Tuora.