Elektrotim

Data:
21.05.2013

Miejsce:
Warszawa

Temat:
Prezentacja wyników za 1Q2013 oraz perspektyw na kolejne okresy

Elektrotim chce powtórzyć wyniki rekordowego roku 2012

Elektrotim
zanotował w pierwszym kwartale 2013 roku 34,8 mln zł przychodów ze sprzedaży,
przebijając wynik sprzed roku o 6 proc. Sprzedaż na zewnątrz Grupy Elektrotim z
wyłączeniem wyceny kontraktów długoterminowych za minione cztery kwartały
wynosi 208,7 mln zł, z czego 30,7 mln zł w I kw. 2013 r. Sezonowość
uzyskiwanych wyników (najsłabsze właśnie w pierwszym kwartale roku) dała o
sobie znać w tym roku dość wyraźnie. W pierwszym kwartale 2012 r. Grupie
Elektrotim udało się wypracować ponad 0,1 mln zł zysku operacyjnego, podczas
gdy w analogicznym okresie bieżącego roku spółka zaksięgowała niecałe 0,6 mln
zł straty operacyjnej. Za ostatnie cztery kwartały zysk operacyjny wynosi 8,6
mln zł. W ślad za stratą operacyjną, Grupa Elektrotim zanotowała w pierwszym
kwartale tego roku również ponad 0,6 mln zł straty netto, podczas gdy przed
rokiem miała 0,2 mln zł zysku netto. Za ostatnie cztery kwartały zysk netto to
5,7 mln zł. Należy jednak pamiętać, że w IV kwartale 2012 roku miało miejsce
zaksięgowanie znacznych rezerw, które – według spółki – powinny zostać w dużej
części odwrócone w kolejnych okresach (więcej tutaj).

– Strata operacyjna w pierwszym kwartale 2013 roku wynika wprost z tego,
że nie było możliwości prowadzenia robót na sieciach. Powód jest prosty – zima.
Robót ogólnie mamy dużo – wyjaśnił zebranym Andrzej
Diakun, Prezes Zarządu Elektrotim SA.

Portfel zamówień Grupy Elektrotim miał na początek maja
wartość 184,6 mln zł, z czego 122,7 mln zł znajdowało się w Elektrotim SA, a
reszta w spółkach zależnych. Dla porównania – przed rokiem portfel zamówień
Grupy Elektrotim miał wartość 168,1 mln zł (obecnie jest więc o blisko 10 proc.
wyżej).

Jednostkowo Elektrotim zanotował w pierwszym kwartale br.
20,8 mln zł przychodów ze sprzedaży (spadek o 18 proc. rok do roku) i 0,65 mln
zł straty operacyjnej (przed rokiem 1,1 mln zł zysku). Operacyjnie to właśnie
Elektrotim (jednostkowo) oraz Zeus były w pierwszym kwartale 2013 r. na
minusie, podczas gdy pozostałe spółki Grupy Elektrotim (Prokom-System, Mawilux)
– na plusie. Sam Elektortim S.A. zanotował jednak 2,1 mln zł jednostkowego zysku netto (wzrost
rok do roku o 107 proc.).

– Wykazaliśmy zysk netto w Elektrotim S.A., ponieważ
rozpoznaliśmy dywidendy wypłacone z Zeusa, Prokom-Systemu (automatyka) i
lotniskowego Mawiluksa. To około 3 mln zł. Nasze spółki zależne mają pieniądze,
brak tam kredytów. Dywidendy zostały wypłacone tylko z części gotówki w
spółkach zależnych, aby w obecnych czasach miały na rynku wiarygodność i mogły
zapewnić stabilność biznesową – skomentował Andrzej Diakun.

Dla inwestorów giełdowych kluczowe jest to, czego mogą
spodziewać się w przyszłości. Tu perspektywy dla Grupy Elektrotim wydają się
być wyraźnie pozytywne.

– Marże rosną szybciej niż portfel zamówień. Wskaźniki
wyprzedzające są więc pozytywne – zakomunikował Prezes Diakun.

Co więcej, pozycja gotówkowa Grupy Elektrotim jest bardzo
dobra i pozwala na coroczną wypłatę dywidendy. Za 2012 rok spółka wypłaci 0,6
zł na akcję (stopa dywidendy około 7 proc.).

– Na koniec pierwszego kwartału mieliśmy 24,8 mln zł
gotówki, należności netto na około 10 mln zł, a produkcja jeszcze formalnie
niesprzedana to kolejne kilkanaście milionów złotych – wyjaśnił szef
Elektrotimu.

Dodał, że po wynikach kolejnych kilku kwartałów nie
spodziewa się rezultatów istotnie innych od tych, osiągniętych w latach
2011-2012.

– Chcielibyśmy powtórzyć w tym roku wyniki z 2012 roku.
Na rynku operatorów systemu dystrybucyjnego (OSD) oraz w ramach Polskich Sieci
Elektroenergetycznych (PSE) dużo się dzieje, jednak w wytwórstwie energii –
niestety – już nie. W tym roku wykonamy pierwsze sieci o napięciu co najmniej
220 kV. Rok 2014 jest jednak trudny do oceny, gdyż w dużym stopniu rynek
inwestycji w sieci przesyłowe zależy od regulatora, od skali inwestycji w OSD
– wyjaśnił Prezes Andrzej Diakun.

Ujawnił też, że w Grupie Elektrotim aktualne są tematy
związane z przejęciami. Na przykład Prokom-System może połączyć się z inną
spółką, zajmującą się automatyką, dzięki czemu większa skala działalności
pozwoliłaby na wzrost rentowności.

– Być może nastąpi to w 2013 roku. Rozważamy również
zakupy podmiotów, z którymi rozmawiamy już nawet od 2007 roku. Jesteśmy nawet
całkiem blisko potencjalnej finalizacji umowy z podmiotem niewielkim, ale
ciekawym, niszowym. Jesteśmy jednak w działaniach akwizycyjnych bardzo
ostrożni, ponieważ statystycznie trzy czwarte przejęć i fuzji to błędy i
stracone pieniądze. Warto więc dokonywać transakcji z namysłem. Z drugiej
strony, akwizycje dają szanse na szybszy rozwój – powiedział Prezes
Diakun.

Do
pobrania:

Prezentacja
z konferencji [plik]

Skonsolidowany
raport okresowy Elektrotim SA za 1Q2013 [Tutaj]