Grupa
TIM w 2015 roku: ponad 0,5 mld zł sprzedaży i wzrost wyniku netto o 28 mln zł

Prezes Krzysztof Folta: Zeszłoroczne pogłoski
o śmierci TIM-u były przesadzone…

Taki
rok nie zdarza się często! Najwyższe w historii obroty oraz pierwszy od trzech
lat zysk netto i zysk operacyjny osiągnęły w 2015 r. TIM SA i cała Grupa
Kapitałowa TIM. 2/3 przychodów przyniósł TIM-owi internetowy kanał sprzedaży.

Miniony
rok był pierwszym, w którym TIM SA działał w pełni w nowym, hybrydowym modelu
sprzedaży, wdrażanym od 2013 r. – z dominującym kanałem e-commerce, bez sieci
oddziałów z lokalnymi magazynami (zastąpiły je biura handlowe).

Wyników
nie obciążały już koszty zmian, dodatkowo TIM SA sprzedał część swojego centrum
logistycznego w podwrocławskich Siechnicach (po trwającej właśnie rozbudowie
będzie nadal z niego korzystał jako najemca, a obiektem zarządzać specjalnie
powołana do tego celu spółka córka TIM-u). Miało to przełożenie na zysk operacyjny, który wyniósł 7,04 mln zł (6,88 mln w GK TIM) wobec ponad
24,28 mln zł (25,55 mln zł w GK TIM) straty w 2014 r.
Z kolei zysk netto wypracowany przez TIM i całą
grupę kapitałową przekroczył 5,8 mln zł,
podczas gdy w 2014 r. zanotowano stratę netto
odpowiednio na poziomie 20,59
i 21,83 mln zł.

Zmiana polityki handlowej

Drugi
raz w historii GK TIM i po raz pierwszy w przypadku TIM SA przychody ze sprzedaży przekroczyły 0,5 mld zł, osiągając odpowiednio
575,93
(wzrost o ok. 9% w stosunku do 2014 r.) i 535,3 mln zł (wzrost o ok. 8%).


Stosunkowo niewielki wzrost obrotów jest konsekwencją zmiany naszej polityki
sprzedażowej. W minionym roku znacznie ograniczyliśmy sprzedaż w modelu
inwestycyjnym, który oznacza wysoką wartość jednorazowej transakcji sprzedaży
przy bardzo niskiej marży. To z kolei przełożyło się na spadek sprzedaży w
takich grupach asortymentowych jak kable (o 16,9%) czy słupy oświetleniowe (aż
o 70%) – wyjaśnia Krzysztof Folta, prezes Zarządu TIM SA.

Optymizmem
napawa stały wzrost liczby klientów.
Co więcej, w 2015 r. o ponad 24% wzrosła
liczba klientów lojalnych
, czyli powtarzających zakupy (kupujących w co
najmniej sześciu z ostatnich 12 miesięcy). Jako że wskaźnik ten rośnie nieprzerwanie od uruchomienia w lipcu 2013 r.
e-sklepu TIM.pl
, stanowi najlepszy dowód
na akceptację przez klientów nowego modelu sprzedaży.

Nawet 80% przychodów z
internetu

W
całym 2015 r. kanał internetowy przyniósł TIM SA 67% przychodów ze sprzedaży,
tj. 358,7 mln zł, wobec 62% i 307,5 mln zł w roku poprzednim. W listopadzie
e-commerce wygenerował nawet 72% obrotów.

W
2016 r. udział tego kanału powinien ustabilizować się na poziomie 70-80% ogółu
przychodów. – Zakładamy bowiem, że klienci
przyzwyczajeni do składania zamówień
w
sposób tradycyjny
, czyli za pośrednictwem handlowców czy przedstawicieli handlowych,
będą stale generować ok. 20-30%
całkowitych przychodów
– mówi Krzysztof Folta.

Sklep
internetowy TIM.pl oferuje klientom
najszerszą na polskim rynku dostępność artykułów elektrotechnicznych. Pod
koniec 2015 r. w stałej ofercie (towar wysyłany w 24 godziny od złożenia
zamówienia) znajdowało się ponad 62300 unikalnych produktów. Do końca
2016 r. liczba ta ma wzrosnąć o 28% – do 80000.

Duży potencjał wzrostu
rentowności

Wyniki
za 2015 rok napawają optymizmem co do rezultatów za kolejne lata. Stanowią
bowiem namacalny dowód na to, że wybrany przez TIM model sprzedaży niesie w
sobie duży potencjał wzrostu rentowności.


Gdy w 2013 roku startowaliśmy z – nowatorskim jak na naszą branżę – e-sklepem,
często słyszeliśmy: „Klienci nie chcą kupować w ten sposób”. Po zeszłorocznych
wynikach i stracie byli tacy, którzy ogłaszali nawet koniec TIM-u. Przed pojawieniem się TIM.pl nie było na polskim rynku dystrybucji
artykułów elektrotechnicznych odpowiedniego narzędzia do kupowania online
.
By jednak przełożyło się to na nasze wyniki, potrzeba było co najmniej 24
miesięcy od rozpoczęcia procesu zmian. Dziś zatem, parafrazując Marka Twaina, mogę powiedzieć: zeszłoroczne pogłoski o
śmierci TIM-u były przesadzone
– komentuje Krzysztof Folta.

Warto
podkreślić, że cała Grupa Kapitałowa TIM
posiada bardzo dobrą sytuację finansową
, ponieważ kapitały własne w 100% pokrywają aktywa trwałe w wysokości niemal 100,6
mln zł, a także – w 92% – wartość zapasów.

Opowiedzą o TIM-ie

W
najbliższych tygodniach o TIM SA i zmianach, jakie spółka przeszła w ostatnich
latach, będzie można usłyszeć podczas dwóch konferencji:

1)
21 kwietnia 2016 r. Maciej Posadzy – członek Zarządu i dyrektor ds.
operacyjnych TIM SA – opowie o wdrożeniu w firmie automatyki magazynowej
podczas warszawskiej konferencji TechLogistics (http://www.computerworld.pl/konferencja/techlogistics;
wstęp wolny po spełnieniu określonych warunków)

2)
22 kwietnia 2016 r. Krzysztof Folta – prezes Zarządu TIM SA – będzie jednym z
prelegentów III Kongresu Dyrektorów E-commerce w Krakowie (http://kongresecommerce.pl/).

*****

TIM
SA
jest jednym z największych dystrybutorów materiałów elektrotechnicznych w Polsce.
Spółka powstała w 1987 roku we Wrocławiu, od 1998 r. jest notowana na Giełdzie
Papierów Wartościowych w Warszawie. Sprzedaż prowadzona jest na TIM.pl, w aplikacji mobilnej mTIM, telefonicznie oraz poprzez
ogólnopolską sieć biur i przedstawicieli handlowych.

Centrala
TIM SA znajduje się we Wrocławiu, zaś nowoczesne centrum logistyczne spółki,
obsługujące wysyłkę towarów do klientów na terenie całej Polski – w
podwrocławskich Siechnicach. 1 października 2011 r. powstała Grupa Kapitałowa
TIM, którą wraz z TIM SA tworzą: notowana na New Connect Rotopino.pl S.A., a
także EL-IT SA i Sun Electro Sp. z o.o.