Data: 28 marca 2019 roku
Miejsce: Warszawa
Temat: Omówienie sytuacji biznesowej i finansowej Grupy
Mercator po roku 2018 oraz perspektyw na kolejne okresy
Mercator
Medical z sukcesem zrealizował strategię na lata 2016-2018
Grupa Mercator Medical
wypracowała w 2018 roku prawie dwa razy wyższy zysk operacyjny niż rok
wcześniej, zanotowała też ponad dwukrotnie wyższy wynik EBITDA i przychody
większe o 40% rdr.
– Jesteśmy zadowoleni z wyników roku 2018, szczególnie że aprecjacja
dolara popsuła marże w dystrybucji w II połowie roku, drożejący bat nie jest
również dla nas korzystny. Oczyszczenie wyników ze zdarzeń jednorazowych lub
przejściowych, także tych pozytywnych jak kara dla dostawcy, pokazuje nawet
przekroczenie ambitnych progów z programu opcyjnego – wskazał Witold
Kruszewski, Członek Zarządu ds. Finansowych w Mercator Medical.
Program opcyjny zakładał
uzyskanie w roku 2018 429,5 mln zł przychodów, 38 mln zł wyniku EBITDA oraz
10,5 mln zł zysku netto. Celem na rok 2019 jest 511 mln zł sprzedaży, 56 mln zł
EBITDA i 30,5 mln zł wyniku netto. W roku 2020 jest to odpowiednio 567,5 mln
zł, 67 mln zł i 39 mln zł.
– Realizacja tych celów jest w naszym zasięgu, o ile oczywiście będziemy
działać w stabilniejszym otoczeniu. Ten obecny okres przejściowy to również
powód, dlaczego nie opublikowaliśmy jeszcze strategii na kolejne lata. Rośniemy
organicznie, kontynuujemy dotychczasowe filary rozwoju – powiedział Witold
Kruszewski.
– W pierwszym kwartale br. niestety widzimy zawirowania wpływające
negatywnie na rentowność segmentu produkcyjnego oraz wciąż segmentu
dystrybucyjnego, gdzie do sytuacji walutowej doszły również zbyt wysokie zapasy
rękawic przy spadającej cenie rynkowej. Dodatkowo, w pierwszym półroczu 2018
roku zrealizowaliśmy wysoką bazę. Jeden kwartał nie przekreśla jednak
rezultatów całego roku. Tym bardziej, że w kosztach są również inwestycje w
rozbudowę struktur sprzedażowych –
dodał CFO Grupy Mercator.
Spółka oparła strategię na lata
2016-2018 na czterech filarach. Najważniejsza była rozbudowa mocy wytwórczych w
Tajlandii o fabrykę rękawic z latekstu syntetycznego.
– To nasz duży sukces. Fabryka produkuje na pełnych mocach produkty o
wysokiej jakości, dzięki czemu 50% wszystkich naszych wyrobów trafia na
wymagający, ale też chłonny rynek USA. Zakończyliśmy budowę poniżej budżetu,
rozruch przebiegł zupełnie gładko. Dzięki charakterystyce rękawic nitrylowych
oraz szybszym i bardziej zautomatyzowanym liniom produkcyjnym zakładamy
uzyskiwanie w nowej fabryce rentowności EBITDA na poziomie 17-18%, podczas gdy
na starszych liniach mówimy o około 10% – zaznaczyła Monika Żyznowska,
Członek Zarządu Mercator Medical i Prezes Zarządu Mercator Medical (Thailand).
W ramach realizowanej strategii
powstał również nieduży zakład produkcji wyrobów z włókniny w polskim
Pikutkowie, stanowiący elastyczną bazę wytwórczą tego sortymentu, uzupełniającą
import z Dalekiego Wschodu. Z sukcesem prowadzona była i jest ekspansja
sprzedażowa zarówno w regonie CEE, jak również w Europie Zachodniej.
– W Polsce rośniemy szybciej niż rynek, a cel bycia w pierwszej trójce
największych dostawców rękawic w regionie CEE już zrealizowaliśmy lub, jak w
Czechach, ziści się to w tym roku. Wyzwaniem pozostaje Rosja, gdzie problemem
jest niedoinwestowanie służby zdrowia. Z kolei ze względu na Brexit nie ma
obecnie dobrego klimatu do ekspansji w Wlk Brytanii. Niemniej, notujemy bardzo
wysokie wzrosty w Europie Zachodniej, zdobywając sukcesywnie rynki Niemiec,
Włoch czy Hiszpanii – powiedziała Monika Żyznowska.
Warto zwrócić uwagę, że rynek USA
stanowi już około 20% całkowitej sprzedaży Grupy Mercator Medical (dostawy
kontenerowe prosto z zakładu w Tajlandii). To bardzo chłonny rynek, wymagający
jednocześnie wysokiej jakości produktów, które spółka ma w swojej ofercie. Po
rozpoczęciu w 2018 roku sprzedaży w nowych destynacjach, Grupa Mercator
dostarcza rękawice już do blisko 70 krajów świata.
Linki:
Informacja prasowa
nt. wyników finansowych – link
Prezentacja z
konferencji – link
Raport okresowy za
rok 2018 Grupy Mercator Medical – link