AB liderem wśród dystrybutorów IT,
błyszczy wynikami

Zakończył się sezon publikacji wyników za pierwszy kwartał.
Wśród czołówki krajowych dystrybutorów IT jedynie wrocławskie AB może pochwalić
się dobrymi wynikami. Na trudnym rynku AB udało się zwiększyć przychody o 0,9
proc. rdr, a zysk netto spadł o zaledwie 8,5 proc. rdr (gdyby nie koszty
związane z nowym centrum dystrybucyjnym, zysk byłby wyższy). Na tym tle dość
blado wypadają rezultaty osiągnięte przez głównych konkurentów, czyli ABC Datę
i Actiona. Obie spółki zanotowały ponad 20-proc. spadki przychodów. Zysk netto
Actiona spadł niemal do zera, a w ABC Dacie w większości jest konsekwencją
operacji księgowej.

Zysk AB to wynik z
działalności operacyjnej. Dodatkowe koszty jednorazowe, które powinny zniknąć w
drugim półroczu, spowodowały nawet, że wynik był ciut gorszy, niż mógłby być

– mówi Adrian Skłodowski, analityk PKO Banku Polskiego.

Analitycy zwracają uwagę, że tak dobre wyniki AB zawdzięcza
silnej pozycji na rynku czeskim. Ten trend powinien się utrzymywać w kolejnych
kwartałach. Konkurenci dostrzegają również potrzebę dywersyfikacji
geograficznej prowadzonej działalności. ABC Data planuje rozwijać działalność w
Rumunii i na Węgrzech. Action swoje nadzieje wiąże z rynkiem niemieckim.

Jestem ostrożny wobec
planów zagranicznych ABC Daty. Same zamiary oceniam pozytywnie, ale spółka już
prowadzi działalność na tych rynkach. Nawet jeśli wszystko pójdzie dobrze, na
skokowy wzrost biznesu trzeba poczekać około roku. Zatem dopiero w 2017 r.
będzie można ocenić, co z tego wyszło. Rynek niemiecki, mimo że nie przynosi
zysku, stanowi dobry kierunek dla Actiona. Spółka, którą przejął tam Action,
wymaga jednak dalszej restrukturyzacji. Wydaje się, że zarząd ma tego pełną
świadomość i w tym kierunku zmierza
– komentuje Adrian Skłodowski.

W 2015 r. niemiecka
spółka Action miała około 700 mln zł obrotów i 5 mln zł straty. W pierwszym kwartale
2016 r. -190 mln zł obrotów i 1,7 mln zł straty. Czyli w 2016 r. idą na miliard
złotych przychodów i generują straty. Tymczasem wcześniej Action twierdził, że
potrzebuje w Niemczech 200-250 mln EUR obrotów, by wyjść na zero. Po wynikach
pierwszego kwartału widać, że wymaga to raczej 300 mln EUR obrotów. Ciężko zaś
rozwijać sprzedaż, prowadząc jednocześnie restrukturyzację
– tłumaczy
Zbigniew Porczyk, szef departamentu analiz Trigonu DM.

Analitycy podkreślają, że dodatkowym atutem sprzyjającym AB
jest współpraca z HP. W ubiegłym roku koncern wypowiedział umowy dystrybucyjne
ABC Dacie i Actionowi, wzmacniając tym samym AB. Nie zmienia to jednak faktu,
że krajowy rynek dystrybucji IT jest trudny. Dość powszechna jest opinia, że w
przyszłym roku gorzej już być nie powinno.

Więcej w „Pulsie Biznesu” z 19.05.2016 r. na str.
21