Biuro Maklerskie Banku Pekao w raporcie sektorowym z 13 listopada rozpoczęło wydawanie rekomendacji dla Sanoka od zalecenia „trzymaj”, ustalając cenę docelową akcji spółki na poziomie 25,43 zł.
Rekomendacja została wydana przy cenie 23 zł.
„Pomimo krótkoterminowego ryzyka związanego z ogromną presją płacową spowodowaną dwiema rundami podwyżek płacy minimalnej w Polsce, a także nieustanną walką o utrzymanie pracowników, postrzegamy Sanok jako spółkę wysokiej jakości z zaskakująco korzystną ekspozycją na końcowego odbiorcę. Obwiniany o rozwodnienie marży segment motoryzacyjny okazuje się być ostatnią nadzieją europejskiej produkcji przemysłowej” – napisano w raporcie.
„Biznes wygląda dziś solidnie, ale wzrost cen akcji od początku roku stwarza ryzyko korekty. Akcje Sanoka wzrosły o 79 proc. YTD, dlatego pozostajemy ostrożni co do kontynuacji hossy na walorach spółki, zwłaszcza w kontekście rosnącej presji na wzrost płac i ogólnego recesyjnego otoczenia makro” – dodano.
BM Banku Pekao ocenia, że inflacja płacowa w Polsce pozostaje głównym ryzykiem dla rentowności spółki w krótkim okresie.
„Pomimo tego, że znaczna część przeciętnego wynagrodzenia w SNK jest znacznie wyższa niż płaca minimalna, zarząd podkreśla ogromną presję na podwyżki płac, wynikającą z ograniczonej podaży siły roboczej. Zakłady SNK zlokalizowane są w pobliżu Rzeszowa, miasta będącego węzłem logistycznym dla sił NATO wspierających Ukrainę w walce z Rosją” – napisano w raporcie.
Autorem raportu jest Krzysztof Kozieł. Pierwsze rozpowszechnienie raportu nastąpiło 9 listopada, o godz. 18.26.
Materiał został opracowany przez Biuro Maklerskie Banku Pekao. (PAP Biznes)
seb/ osz/
Depesza pochodzi z pełnej wersji serwisu biznes.pap.pl