Spółka
nabyła prawa do technologii, która zmieni oblicze diagnostyki i
niezwykle mocno zwiększy jej dostępność. Rynkowy przełom oznacza
potężne zyski.
Kurs
Cormaya na GPW rósł w ciągu dnia o nawet 13,4 proc. (19,27 zł)
przy bardzo wysokim wolumenie obrotu. Spółkakierowana przez
Tomasza Tuoręzapowiedziała bowiem rewolucję na rynku
diagnostyki medycznej. Urządzenia do badania krwi, jakie powstaną
na bazie technologii posiadanej przez Cormaya, mają jej
przynieśćogromne zyski. Powód? Powstanie nowy segment rynku
badań krwi w gabinetach lekarskich czy nawet w domach. Poza tym,
nowa technologia pozwala na wykonanie kompleksowych badań z zaledwie
jednej kropli krwi, a jednocześnie badanie będzie mniej inwazyjnie
dla pacjenta. Wyniki będą do tego szybko dostępne, całkowicie
powtarzalne i precyzyjniejsze niż obecnie.
Cormay
jest obecnie na ostatnim etapie procesu patentowego przed Europejskim
Urzędem Patentowym w trybie PCT, co zapewnia ochronę na terenie 142
krajów, w tym wszystkich należących do OECD. Na rynku wartym
obecnie ponad 42 mld USD w skali świata spółka może liczyć na
zyski liczone w miliardach.
Więcej
na str. 1 i 6 dzisiejszego „Pulsu Biznesu”. Zachęcamy do
zapoznania się z informacjami zawartymi w komunikacie bieżącym
spółki [link]