Czas:
14 marca 2013 r.
Miejsce:
Warszawa
Temat:
Przedstawienie i omówienie wyników finansowych za 2012 r. oraz perspektyw
spółki i branży na kolejne okresy
Goście:
26 analityków, 3 dziennikarzy
Przychody
Elektrotimu przekroczyły 200 mln zł
Solidne dodatnie przepływy
pieniężne, brak zadłużenia i gotówka w kasie pozwalają Elektrotimowi na wypłatę
dywidendy. Zresztą jak co roku.
Przychody Grupy Elektrotim,
działającej na rynku budownictwa specjalistycznego, wyniosły w 2012 roku 211,1
mln zł, 11 proc. więcej niż rok wcześniej. Elektrotim wygenerował 9,5 mln zł
skonsolidowanego zysku operacyjnego, 17 proc. mniej niż w 2011 roku oraz 6,8
mln zł zysku netto, mniej o 30 proc. niż w 2011 roku. Dane nie są jednak do
końca porównywalne.
– Spadek wielkości zaraportowanych
zysków to efekt zaksięgowania w czwartym kwartale zeszłego roku 4 mln zł rezerw
na ewentualne kary umowne. W przeważającej większości spodziewam się odwrócenia
tych rezerw. Kontrahenci w nienajlepszej kondycji finansowej chcą bowiem
poprawić sobie czasowo bilanse, a prawo niestety pozwala na to – wyjaśnił
zebranym Andrzej Diakun, Prezes Zarządu Elektrotim S.A.
– Obrazowo pokażę, o jakie
przypadki chodzi. Na przykład klient bez skorzystania z przysługującej mu
gwarancji, bez informowania nas o potrzebie poprawy czegokolwiek, bez wezwania
do zrobienia czegokolwiek, wyliczył blisko 100 tys. kary umownej za brak
naklejki na włączniku. Takich kuriozalnych sytuacji nie brakuje, ale formalnie
musimy takie żądania ujmować jako rezerwy – powiedział Prezes Diakun.
Czego akcjonariusze Elektrotimu
mogą spodziewać się w wynikach za 2013 rok?
– Spodziewam
się straty w pierwszym kwartale, ale kolejne kwartały powinny przynieść dobre
wyniki. Za cały rok 2013 w grupie powinniśmy mieć lepsze wyniki rok do roku.
Sam Elektrotim, jednostkowo, powinien
mieć wyniki lepsze niż w 2012 r., Procom-System zdecydowanie lepsze – 1,5-2 mln zł zysku w 2013 r. Mawilux może
mieć trochę gorszy wynik, będzie to 1-1,5 mln zł. Również wynik Zeusa może być
gorszy – zakomunikował Andrzej Diakun.
Latem do
akcjonariuszy Elektrotimu powinna popłynąć dywidenda. Spólka planuje wypłacić
dywidendę z zysku za 2012 r w wysokości 5-10 proc kapitalizacji (stopa
dywidendy).
– Biorąc
pod uwagę stan gotówki w kasie – 20 mln zł, Elektrotim może sobie spokojnie
pozwolić na to, aby zapłacić rozsądną dywidendę akcjonariuszom. Sądzę, że
powinna wynieść od 5 do 10 proc. wyceny spółki na GPW. W żadnym roku nie
wypłaciliśmy mniej niż 0,6 zł na akcję. Z zysku za 2011 rok wypłaciliśmy 1 zł
dywidendy na akcję – przypomniał
Prezes Diakun.
Portfel
zamówień grupy Elektrotim na 1.03.2013 r. miał wartość 176,9 mln zł (rok
wcześniej 171,8 mln zł). W tym jednostkowy portfel Elektrotimu to 126,1 mln zł,
Procom-Systemu – 24 mln zł, Mawiluksu – 17 mln zł, a Zeusa – 19 mln zł.
Bez
większych zmian pozostaje struktura klientów Grupy Elektrotim.
– Zlecenia
od KGHM stanowią 10-20 proc. naszego portfela, od wojska – około 20 proc., a
około 30 proc. zamówień pochodzi od energetyki. Staramy się nie angażować w te
segmenty budownictwa, w których sytuacja nie wygląda najlepiej – podkreślił
Prezes Elektrotimu.
Szczegółowa
prezentacja z konferencji [link]
Skonsolidowany
raport okresowy Elektrotim SA za 2012 rok [link]