Data: 2 września 2025 roku

Tematyka: Omówienie sytuacji Grupy Fabrity po II kw. 2025 roku oraz perspektyw na kolejne okresy

 

Fabrity optymalizuje koszty i buduje fundamenty dalszego wzrostu biznesu

 

Grupa Fabrity w pierwszej połowie 2025 roku utrzymała wszystkich istotnych klientów i pozyskała nowych, jak Centrum eZdrowia, European Stabilization Mechanism, PAP, firmy z branży motoryzacyjnej, ubezpieczeniowej i transportowej, odnowiła także umowy ramowe z kilkoma dotychczasowymi klientami, m.in. z sektora energetycznego, bankowego i ubezpieczeniowego.

– Mamy rosnący backlog zawartych kontraktów, ale jednocześnie niskie tempo konwersji na nowe zamówienia, gdyż wśród klientów dominuje ostrożność. Jesteśmy jednak na dobrej ścieżce i zawarcie pierwszych dwóch nowych umów ramowych z agencją Frontex pokazuje kierunek. Rozwijamy kompetencje data cloud, AI i Indystry 5.0 czy Energy managementwskazał Tomasz Burczyński, Prezes Zarządu Fabrity S.A.

Fabrity to spółka dywidendowa, która rokrocznie sowicie dzieli się gotówką z akcjonariuszami. Po wypłacie zaliczki na dywidendę w listopadzie zeszłego roku (1,3 zł na akcję) oraz drugiej części dywidendy w czerwcu br. (2,0 zł na akcję), do akcjonariuszy może jeszcze trafić dywidenda warunkowa (1,0 zł na akcję), jeśli potwierdzona przez NSA nadpłata CIT z tytułu zastosowania ulgi holdingowej w 2022 roku trafi do spółki przed końcem listopada.

– Wygrane postępowanie przed NSA to ostatni projekt zrealizowany przez Wiceprezesa Artura Piątka, a jego rezygnacja symbolicznie zakończyła proces transformacji Grupy. Jednocześnie, w kontekście dywidend, możemy zapewnić, że walczymy zarówno o stronę przychodową, jak również o stronę kosztową, gdzie zakładamy dość istotne ograniczenie wydatków powiedział Prezes Burczyński.

Zamknięcie rozdziału związanego z Perfect Botem, zmniejszenie liczby członków Zarządu, outsourcing księgowości oraz kadr-płac, a także nowe, mniejsze biuro w Warszawie to cięcia kosztów, które mają być w pełni widoczne od przyszłego roku i powinny oznaczać 1-1,5 mln zł oszczędności rocznie.

– Podejmujemy działania wyprzedzające, zwiększamy zespoły handlowe, zwiększamy zespoły obsługowe, a oszczędzamy na back-office, elementach mało związanych z biznesem, usługach o niskiej wartościpodkreślił Prezes Tomasz Burczyński.

Patrząc na bieżące wyniki, Grupa Fabrity ma za sobą półrocze, w którym zanotowała 33,9 mln zł przychodów ze sprzedaży, 2,2 mln zł zysku operacyjnego i 1,6 mln zł zysku netto.

– Ogólnie widoczny był spadek przychodów za półrocze, ale warto zwrócić uwagę, że drugi kwartał oznaczał już wzrost o 5% względem pierwszego. Lepszy kwartał do kwartału był też wynik operacyjny. Z kolei wynik netto trudno porównywać rok do roku chociażby z powodu zaksięgowania przed rokiem 4,3 mln zł z tytułu nadpłat podatku dochodowegowskazał Tomasz Lebik, Dyrektor Finansowy w Fabrity S.A.

– Skonsolidowane sprawozdanie z przepływów pieniężnych to dobre informacje. Poziom gotówki na koniec półrocza to 7,2 mln zł, już po wypłaconej dywidendzie za rok 2024. Operacyjny cashflow mamy o 1,5 mln zł lepszy rdr, pomijając kwestie nadpłaconego podatku dochodowego sprzed roku. Ogólnie jednak specyfika naszego biznesu jest taka, że pierwsza połowa roku z reguły cechuje się ujemnymi przepływami operacyjnymi z uwagi na rosnące rezerwy przychodowe po ich spadku w IV kw.dodał Tomasz Lebik.

Warto przy okazji zauważyć, że rentowność Fabrity jest realnie wyższa niż wskazują na to proste wyliczenia.

– Wskaźnik rentowności operacyjnej raportujemy na poziomie 6,6% za półrocze, ale patrząc biznesowo to jest 2 pkt proc. wyżej, bo przecież należy wziąć pod uwagę kwestię odpisów i przychody niezwiązane z core-businessem, jak podnajem biura zgodnie z umową sprzedaży spółek segmentu marketingowegowyjaśnił CEO Tomasz Burczyński.

Minione półrocze, choć pozostawiło niedosyt co do wyników, było okresem wzmocnienia fundamentów operacyjnych.

– Zwiększyliśmy bazę klientów, to są z reguły duże korporacje, ale właśnie z tego względu na procedury korporacyjne tych przychodów w pierwszym półroczu jeszcze nie widać. Możemy za to mówić o budowaniu solidnej bazy przychodowej dla wzrostów w kolejnych kwartałach. Natomiast u klientów widać nadal ostrożność inwestycyjną, zaczynanie od mniejszych projektów, wolniejsze procedowanie. Natomiast warto wspomnieć, że realizujemy już sporo projektów proof of concept w innowacyjnych obszarach jak AI czy IoT, co pokazuje, że zaczynamy być rozpoznawalni w tych dziedzinachpowiedział Rafał Graboś, Wiceprezes Zarządu Fabrity S.A.

Utrzymaliśmy bazę stałych klientów, co przy obecnej konkurencji pokazuje, że nasze podejście mocno eksperckie, specjalizacja branżowa są cenione przez klientów i to pozwala pozytywnie myśleć o długofalowej współpracy również z nowymi klientamidodał Wiceprezes Graboś.

Podkreślił również, że w segmencie outsourcing jest dużo nierozstrzygniętych przetargów publicznych, w tym unijnych.

– Te procesy się przesuwają, jest duża konkurencja, wiele ofert. Frontex, Orlen czy PZU już mamy, ale na wiele rozstrzygnięć czekamy, a to są również umowy o dużym potencjale. Widzimy też już aktywację umów ramowych podpisanych w zeszłym roku czy w Q1 2025, jak e-zdrowie, NCBiR czy PAPwskazał Rafał Graboś.

Po udanej akwizycji Panda Group (obecnie Fabrity Commerce), Grupa Fabrity miała apetyt na kolejne przejęcia.

Widzimy mało atrakcyjnych, pasujących do nas targetów, które byłyby synergiczne. Dlatego widzimy większe prawdopodobieństwo inwestycji green field i transakcji acqui-hirewskazał Prezes Tomasz Burczyński.

– Cały czas mamy firmy, z którymi rozmawiamy, procesujemy w lejku inwestycyjnym. Patrzymy na większe podmioty, które mają przychody nawet ponad 20 mln zł roczniedodał CEO Fabrity.

Więcej informacji można znaleźć w materiałach dostępnych poniżej.

Linki:

Prezentacja z konferencji

Informacja prasowa

Raport okresowy