IV kwartał będzie stabilny
Na antenie TVN CNBC można było obejrzeć rozmowę z Radosławem
Koelnerem, prezesem Koelner S.A. Tematyka? Przede wszystkim wyniki za III
kwartał. Wyniki Koelnera były słabe, a zgodnie z zapowiedziami obecny kwartał
miał być zdecydowanie lepszy. Prezes zapowiada, że o ile IV kwartał może nie
będzie świetny, to na pewno będzie stabilny.
Nienajlepsze wyniki kwartalne to wina słabnącego popytu,
który zaczął się zniżać już od maja. Słaby popyt w branży budowlanej hamuje
zapotrzebowanie na produkty Koelnera, co widać w wynikach. Spadki widoczne są
również w sklepach, gdzie ochłodzenie popytu znalazło się w przedziale między
12-15 proc. Prezes podkreśla jednak, marże udało się utrzymać na podobnym
poziomie co we wcześniejszych okresach. Oczywiście przy mniejszej ilości
sprzedanych produktów rosnące jednostkowe koszty stałe narzucają pewną presję,
ale jest to równoważone spadającymi cenami materiałów i półfabrykatów.
Koelner jako spółka działająca na wielu rynkach otrzymała
pytanie od widza – czy na tle reszty świata jest jakaś różnica miedzy
poszczególnymi rynkami. Prezes stwierdził, że – ku jego zaskoczeniu – Polska
zachowuje się dokładnie tak jak Europa Zachodnia.
W 4Q widmo wielu dni świątecznych sprowokowało pytanie, czy
możliwe jest zakończenie kwartału stratą i jeśli tak, to jakiej wielkości.
Prezes zapowiedział, że nie spodziewa się straty, ale nie może jej wykluczyć.
Natomiast gdyby do niej doszło, to jej rozmiar będzie bardzo niewielki.
Natomiast dynamika październikowa i listopadowa pokazuje, że popyt już nie
spada, choć dalej utrzymuje się na niskim poziomie.
Prezes Koelner zdradził, że spółka w planach na 2013 r. ma
uzyskanie wyników lepszych niż w 2012 roku. Głównie dlatego, że nie spodziewa
się już większych spadków popytu, a duże nadzieję pokłada w zwiększaniu
wewnętrznej efektywności i nowych linii produktowych. Spółka ma też plany
zwiększenia udziałów rynkowych na zachodzie Europy.