Próba
nacisku na członków Rady Nadzorczej
Kredyt Inkaso SA przez przedstawicieli Best SA
- Z relacji
Przewodniczącego i Członka Rady Nadzorczej Kredyt Inkaso wynika, iż poczuli się
szantażowani przez Prezesa Best SA i jego doradcę prawnego, którzy grozili im
poważnymi problemami prawnymi, finansowymi i wizerunkowymi; - Celem
przedstawicieli Best SA było skłonienie wybranych aktualnych członków Rady
Nadzorczej Kredyt Inkaso SA do złożenia rezygnacji, co w konsekwencji mogłoby
umożliwić przejęcie kontroli nad Kredyt Inkaso SA przez Best SA; - Przedstawiciele
Best SA ujawnili podczas omawianych spotkań, iż wraz z kancelarią prawną mają
już opracowany plan dalszych działań wobec Kredyt Inkaso SA i jej obecnego
Zarządu; - Żaden z
członków Rady Nadzorczej Kredyt Inkaso SA nie złożył rezygnacji z pełnionej
funkcji.
Zarząd
Kredyt Inkaso SA (dalej: KI) informuje o powzięciu wiedzy o działaniach
zaistniałych w okresie ostatnich kilku dni, które w jego ocenie mogłyby
spowodować destabilizację funkcjonowania organów statutowych spółki.
W piątek, 19
lutego 2016 roku, odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej KI, które zakończyło
się około godziny 16.00. Bezpośrednio po zakończonym posiedzeniu Rady
Nadzorczej, z inicjatywy Pana Krzysztofa Borusowskiego (Prezes Zarządu Best SA)
miały miejsce dwa spotkania członków Rady Nadzorczej (dalej: RN) KI, tj.
Przewodniczącego RN – Pana Ireneusza Chadaja oraz członka RN – Pana Marka
Gabryjelskiego z Panem Krzysztofem Borusowskim oraz jego doradcą prawnym. Były
to spotkania niezależne, lecz toczące się równolegle w różnych lokalizacjach.
Pan Ireneusz Chadaj odbył spotkanie z Panem Krzysztofem Borusowskim oraz z jego
doradcą prawnym, Panem Radosławem Kwaśnickim, w siedzibie kancelarii prawnej
RKKW – Kwaśnicki, Wróbel [&] Partnerzy, zaś Pan Marek Gabryjelski – w hotelu
H15 w Warszawie.
Według
oświadczeń wymienionych wyżej członków RN KI złożonych Zarządowi, w trakcie
spotkań zdarzyło się co następuje:
1) Pan Marek
Gabryjelski otrzymał od Prezesa Zarządu Best SA Krzysztofa Borusowskiego
żądanie złożenia natychmiastowej rezygnacji z pełnienia funkcji w RN. Pan Marek
Gabryjelski poinformował Pana Krzysztofa Borusowskiego oraz towarzyszące mu
osoby, że gremium właściwym do dokonywania zmian w RN jest Walne Zgromadzenie
Akcjonariuszy, a próby wywierania nieformalnego nacisku na członków RN przez
jednego z akcjonariuszy są co najmniej nie na miejscu.
2) Pan Ireneusz
Chadaj otrzymał od Prezesa Zarządu Best SA Pana Krzysztofa Borusowskiego
żądanie złożenia natychmiastowej rezygnacji z pełnienia funkcji w RN. Pana
Ireneusz Chadaj, odczuwając wywieraną na niego presję, podpisał przedłożony mu
przez Pana Radosława Kwaśnickiego gotowy projekt rezygnacji w dwóch
egzemplarzach. Dokument rezygnacji datowany był na 22 lutego 2016 roku. Jeden z
egzemplarzy podpisanej rezygnacji zachował doradca prawny spółki Best SA.
19 lutego
2016 roku w godzinach wieczornych Przewodniczący RN Pan Ireneusz Chadaj w
rozmowie telefonicznej poinformował Zarząd KI, iż pomimo podpisania dokumentu
rezygnacji, w istocie nie miał i nie ma zamiaru składać rezygnacji z funkcji
Przewodniczącego ani z członkostwa w RN, a także z ostrożności oświadczył, że
odwołuje on oświadczenie o rezygnacji, na wypadek gdyby takowe wpłynęło do
spółki. Dodatkowo stanowczo oświadczył, że nie ma zamiaru przedkładać na piśmie
oświadczenia o rezygnacji, a na wypadek, gdyby takowe miało wpłynąć do spółki
od osób trzecich, dostarczy spółce własnoręcznie sporządzone na piśmie
oświadczenie o odwołaniu rezygnacji o następującej treści:
„Niniejszym
odwołuję rezygnację z funkcji przewodniczącego oraz członkostwa w Radzie
Nadzorczej Kredyt Inkaso SA z siedzibą w Warszawie, którą podpisałem w
Warszawie dnia 19 lutego 2016 roku przy czym pismo o rezygnacji nosiło datę 22
lutego 2016 roku i miało nastąpić z tym dniem. Niniejsze oświadczenie o
odwołaniu rezygnacji składam spółce zanim moje oświadczenie o rezygnacji
zostanie dostarczone w jakikolwiek sposób do wiadomości spółki.”
Skan
odwołania rezygnacji o ww. treści został przesłany 21 lutego 2016 r., a 22
lutego 2016 roku o godzinie 9.15 rano Przewodniczący RN przybył osobiście do
siedziby spółki w Warszawie i doręczył spółce oryginał oświadczenia o odwołaniu
rezygnacji, składając je bezpośrednio na ręce obu członków Zarządu KI. Czynność
doręczenia spółce oświadczenia o odwołaniu rezygnacji, jako okoliczność istotna
prawnie, została stwierdzona protokołem notarialnym tj. notariusz potwierdził
godzinę i datę doręczenia spółce oryginału oświadczenia o odwołaniu rezygnacji.
Tego samego
dnia, tj. 22 lutego 2016 roku, o godzinie 14.21 anonimowa osoba doręczyła
spółce dokument rezygnacji podpisany przez Pana Ireneusza Chadaja ww.
okolicznościach. Rezygnacja ta jednak jest nieskuteczna wobec spółki i w żadnym
razie nie mogła wywołać skutku prawnego w postaci ustąpienia Pana Ireneusza
Chadaja z funkcji w Radzie Nadzorczej, ze względu na fakt wcześniejszego
doręczenia spółce oświadczenia o odwołaniu rezygnacji. Wniosek o bezskuteczności
rezygnacji jest w pełni uprawniony w świetle przepisów prawa, które w tym
przypadku stanowią, że nie można uznać oświadczenia woli za skutecznie złożone
adresatowi, jeżeli przed dotarciem tego oświadczenia do adresata otrzymał on
oświadczenie o odwołaniu pierwotnego oświadczenia (art. 61 §1 Kodeksu
Cywilnego) – a tak właśnie było w omawianym przypadku w odniesieniu do
oświadczeń woli kierowanych do spółki.
Mając na
uwadze powyższe Zarząd Kredyt Inkaso SA stwierdza, że:
1) W ocenie
Zarządu KI, popartej stosownymi dokumentami opisanymi powyżej, RN spółki jako
statutowy organ spółki publicznej, posiada obecnie kompletny siedmioosobowy
skład. Mandat Przewodniczącego RN nie wygasł, a Przewodniczący RN Pan Ireneusz
Chadaj nadal jest członkiem RN i przewodniczy temu organowi. Według
oświadczenia, jest on nadal również akcjonariuszem spółki.
2) Zarząd
spodziewa się podejmowania prób podważenia mandatu Przewodniczącego RN Pana
Ireneusza Chadaja i bezprawnego przejęcia funkcji Przewodniczącego RN przez
obecnego Wiceprzewodniczącego RN – Pana Mirosława Gronickiego, co w świetle
przedstawionych okoliczności zostanie przez Zarząd uznane za bezprawne. Zarząd
KI wyraża nadzieję, iż Pan Mirosław Gronicki, jako doktor nauk ekonomicznych,
były minister finansów i członek Narodowej Rady Rozwoju, nie będzie narażał
swojej reputacji dla partykularnych interesów jednego z akcjonariuszy KI.
3) Jakiekolwiek
próby zwołania posiedzenia RN przez inne osoby niż Pan Ireneusz Chadaj jako
urzędujący Przewodniczący RN należy uznać za bezprawne. W konsekwencji wszelkie
dokumenty tytułowane jako uchwały RN, jeżeli były podjęte z pominięciem Pana
Ireneusza Chadaja, należy również uznać za bezprawne, nieskuteczne, a także
naruszające interesy spółki oraz akcjonariuszy Spółki.
Z relacji i
oświadczeń Pana Ireneusza Chadaja oraz Pana Marka Gabryjelskiego wynika, iż
podczas obu opisanych powyżej spotkań przedstawiciele Best SA przedstawili
wymienionym członkom RN KI projekty pozwów skierowanych przeciwko nim, jakie
miałyby być złożone, jeśli nie podpiszą oświadczeń o rezygnacji z pełnionych
funkcji w RN KI. Jednocześnie przedstawiciele Best SA forsowali podpisanie
przez członków RN KI zobowiązań do zachowania w tajemnicy odbywanych spotkań
pod groźbą kary w wysokości 100 tys. zł. Członkowie RN KI nie podpisali
zobowiązań o zachowaniu w tajemnicy odbytych spotkań, dzięki czemu Zarząd KI
mógł się dowiedzieć, iż w przypadku podpisania przygotowanego już przez
przedstawicieli Best SA pisma o rezygnacji, przedstawiciel Best SA miał
podpisać również już przygotowane oświadczenie o zrzeczeniu się wszelkich
roszczeń wobec rezygnującego członka RN KI. Z pisemnej relacji Pana Ireneusza
Chadaja wynika ponadto, iż Pan Krzysztof Borusowski gwarantował mu oprócz – tu
cytat: „świętego spokoju”, również pracę w Kancelarii Forum. Mec. Kwaśnicki
argumentował, że ewentualne powództwo Best SA jest mocne i bardzo poważne
(odniesienie do jego istoty znajduje się w dalszej części niniejszego
dokumentu), a jedynym sposobem na jego uniknięcie jest podpisanie oświadczenia
o rezygnacji z uczestnictwa w RN KI. Jednocześnie odmówiono Panu Ireneuszowi
Chadajowi zapoznania się z pozwem poza kancelarią RKKW, podkreślając przy tym,
że decyzję musi podjąć „tu i teraz”. Chęć udokumentowania nieetycznych działań
przedstawicieli Best SA przy wywieranej przez mec. Kwaśnickiego silnej presji –
w tym wielokrotnym podkreślaniu przez niego, że pełni funkcję
Wiceprzewodniczącego RN PKN Orlen – sprawiły, iż Pan Ireneusz Chadaj podpisał
przedłożone mu oświadczenie o rezygnacji z uczestnictwa w RN KI, przy czym
niezwłocznie skutecznie je odwołał, o czym była mowa powyżej.
Warto
podkreślić, że z relacji i pisemnych oświadczeń Pana Ireneusza Chadaja i Pana
Marka Gabryjelskiego wynika, iż przedstawiciele Best SA twierdzili podczas
omawianych spotkań, że posiadają opracowany plan dalszych działań, skierowanych
wobec KI oraz Zarządu KI. Wysoce prawdopodobne jest, że przedstawicielom Best
SA chodzi o zdestabilizowanie organów statutowych KI tak, aby możliwe stało się
przejęcie kontroli nad KI przez osoby w jakikolwiek sposób związane z Best SA,
które doprowadziłyby do połączenia KI z Best SA na warunkach korzystnych dla
Best SA. Mając na uwadze dotychczasowy przebieg negocjacji w sprawie
połączenia, prawdopodobne wydaje się, iż proces taki odbyłby się z istotną
szkodą dla pozostałych akcjonariuszy KI (skrajnie niekorzystny parytet wymiany
akcji). To zresztą główny powód zakończenia negocjacji przez Zarząd KI, o czym
Zarząd KI informował w styczniu br. (Raport Bieżący nr 1/2016 z dn.
05.01.2016). Taki scenariusz uprawdopodabnia fakt nieudanych i już zakończonych
negocjacji Pana Krzysztofa Borusowskiego i innych przedstawicieli Best SA z
Zarządem KI w sprawie możliwego połączenia KI i Best SA oraz – jak wynika z
wiedzy Zarządu KI – niechęci jakichkolwiek dalszych rozmów innych istotnych
akcjonariuszy KI z Best SA.
Istotny do
odnotowania jest potencjalny pozew wobec członków RN KI. Dotyczy on rzekomego
niewłaściwego księgowania przez KI przychodów i kosztów, związanych z umową
subpartycypacyjną portfela wierzytelności, którą KI zawarła ze swoją spółką w
Luksemburgu w 2013 roku (tymczasem Best SA jest wg złożonych oświadczeń
pośrednio i bezpośrednio akcjonariuszem KI dopiero od II połowy 2015 r.).
Transakcja ta była neutralna podatkowo, gdyż koszty nabycia pakietu wierzytelności
przez KI (wartość bilansowa i wartość godziwa) odpowiadały cenie z umowy
subpartycypacyjnej, a transakcja została rozliczona podatkowo w momencie
zawarcia. Best SA twierdzi natomiast, że spółka powinna była zaksięgować w 2013
roku pełne przychody z tej umowy, ale księgowanie kosztów rozłożyć w czasie.
Efektem takiego działania byłaby konieczność zapłaty dodatkowego podatku
dochodowego w roku 2013 w wysokości ponad 11,5 mln zł, podczas gdy płacony
podatek w kolejnych okresach byłby zmniejszany o częściowe rozliczenie
transakcji, dając finalnie łącznie tę samą kwotę zmniejszającą kwotę CIT (11,5
mln zł). Proponowana przez Best SA metodologia księgowania transakcji
subpartycypacyjnej portfela wierzytelności miałaby dwie implikacje: (1)
konieczność zapłaty rzekomo należnego podatku wraz z odsetkami, których
wysokość wyniosłaby ponad 2,8 mln zł oraz (2) korektę sprawozdania okresowego
KI za rok finansowy 2013/2014, nieuzasadnienie zmniejszającą wartość
wypracowanego zysku netto, czego skutkiem byłby brak podstaw do wypłaty premii
dla Zarządu KI (0,8 mln zł). Co ciekawe, choć projekt pozwu mówi o rzekomej
szkodzie wyrządzonej spółce, to projekt pozwu dla każdej z osób opiewa na pełną
kwotę ponad 3,6 mln zł, jaką miałaby otrzymać nie spółka, ale Best SA, co
prawdopodobnie łącznie miało spełnić rolę psychologicznego czynnika nacisku.
Tezy zawarte
w pozwie Best SA nie mają żadnego uzasadnienia merytorycznego i mogą wynikać ze
skrajnie złej woli Best SA lub/i niewiedzy o możliwościach optymalizacji
podatkowej w branży obrotu wierzytelnościami. Przytaczane w pozwie
interpretacje indywidualne Izb Skarbowych dotyczą fundamentalnie innych
sytuacji, z zupełnie innych sektorów gospodarki i dotyczących diametralnie
innego stanu faktycznego. Zarząd KI podkreśla, iż wszelkie rozliczenia
transakcji subpartycypacyjnych Kredyt Inkaso mają oparcie w przepisach prawa
oraz potwierdzone są opinią niezależnych doradców podatkowych.
Zarząd KI
wskazuje, iż jeśli powiodłaby się opisywana w niniejszym dokumencie próba
nacisku na członków RN KI, to wówczas istniałaby możliwość kooptacji nowego
członka do RN bez potrzeby zwoływania WZ, co dawałoby możliwość obecnym
członkom RN wprowadzonym do RN z wniosku Best SA na uzupełnienie RN o dowolną
osobę związaną z Best SA. To mogłoby oznaczać posiadanie przez Best SA w RN
większości koniecznej do odwołania obecnego Zarządu KI. Kolejną formalną próbę
przeforsowania korzystnych dla siebie zmian przedstawiciele Best SA mogliby
podjąć np. w lipcu br., podczas WZ spółki, na którym będzie konieczny wybór
członków RN kolejnej kadencji, którzy z kolei mogliby mieć za zadanie wybór
członków Zarządu nowej kadencji.
Zarząd KI
pragnie uspokoić akcjonariuszy KI, iż Przewodniczący RN zwołał na piątek, 3
marca br., posiedzenie RN, na którym obecny skład RN podejmie uchwałę o wyborze
Zarządu KI nowej kadencji oraz zweryfikuje kwestię niezależności poszczególnych
członków RN. Z obserwacji Zarządu KI oraz odczuć członków RN KI wynika bowiem,
iż w 7-osobowej Radzie aż 3 jej członków już obecnie może być powiązanych z
Best SA. Pragniemy także podkreślić wsparcie i determinację ze strony
akcjonariuszy instytucjonalnych, którym zależy na rozwoju KI i wartości akcji
KI. Zarząd KI apeluje jednocześnie do wszystkich akcjonariuszy o obecność, choćby
przez pełnomocnika, na lipcowym WZ, które może okazać się kluczowe dla
przyszłości spółki.
Jednocześnie
z posiadanej przez Zarząd KI wiedzy wynika, że Best SA potencjalnie chce
pozywać tylko dwóch lub trzech obecnych członków RN KI (Zarząd KI posiada
wiedzę o próbach kontaktu przedstawicieli Best SA również z Panem Tomaszem
Mazurczakiem, który jednak był pod koniec minionego tygodnia za granicą), a nie
wszystkich, którzy nadzorowali pracę Zarządu KI w II połowie 2013 roku i
później, a już nie są członkami RN KI (członkowie RN powiązani z Panem Robertem
Buchajskim). Dziwić może również fakt, że zarzuty kierowane są w pierwszej
kolejności do wybranych członków RN KI, a nie do członków Zarządu KI, którzy
przecież wg Best SA nie tylko w niewłaściwy sposób rozliczyli transakcję subpartycypacyjną,
ale dodatkowo rzekomo odnieśli dzięki temu korzyść w postaci premii, zależnej
od zysku netto Grupy KI na akcję spółki.
Best SA w
omawianym projekcie pozwu zarzuca również wymienionym członkom RN KI, że
wybrali firmę Grant Thornton Frąckowiak jako audytora, badającego sprawozdania
okresowe, która to firma audytorska jest rzekomo nieobiektywna ze względu na
fakt, że w przeszłości pracował w niej Pan Piotr Podłowski, Dyrektor Pionu
Finansowego w KI. Jest to o tyle nieuzasadniona teza, iż firma Grant Thornton
Frąckowiak nie była audytorem KI w okresie zatrudnienia w niej Pana Piotra
Podłowskiego, a Pan Piotr Podłowski nie pełnił w jej strukturach funkcji
partnera lub dyrektora. Pan Piotr Podłowski został zwolniony ze wspomnianej
firmy audytorskiej, a po okresie przerwy w aktywności zawodowej i szukaniu
nowego obszaru rozwoju zawodowego został zatrudniony w KI jako wysokiej klasy
ekspert sprawozdawczości finansowej. Od czasu zakończenia pracy w Grant
Thornton Frąckowiak do początku roku obrotowego KI, badanego przez tę firmę,
upłynęło ponad 19 miesięcy, a do czasu wydania pierwszej opinii przez Grant
Thornton Frąckowiak – prawie 3 lata (34 miesiące). Konflikt interesów mógłby
powstać oczywiście w sytuacji odwrotnej, tj. jakikolwiek pracownik KI przeszedł
do jakiejkolwiek firmy audytorskiej, gdzie jako biegły rewident badałby
sprawozdania KI. Organy statutowe KI, działając na przejrzystych zasadach,
zgodnych z obowiązującym prawem, a także stosując najwyższe standardy etyczne,
nie dopuściłyby i nie dopuszczają do powstania konfliktu interesów. Insynuacje
wobec Pana Piotra Podłowskiego to kolejny zarzut Best SA, który – tak jak
wszystkie pozostałe zarzuty Best SA zawarte w omawianym projekcie pozwu – nie
ma pokrycia w rzeczywistości.
Wymyślenie
rzekomych nieprawidłowości w obszarze sprawozdawczości finansowej KI przez Best
SA uprawdopodabnia fakt, iż główna zachęta przedstawicieli Best SA dla
ulegnięcia naciskowi z ich strony to wydanie oświadczenia o rezygnacji przez
Best SA z dochodzenia rzekomych roszczeń wobec każdej z osób, które podpiszą
oświadczenie o rezygnacji z uczestnictwa w RN KI. Należy nadmienić, że jeśli
rzekome nieprawidłowości byłyby prawdziwe, to oświadczenie Best SA o rezygnacji
z roszczeń nie miałoby żadnego znaczenia, gdyż odszkodowania mógłby dochodzić
każdy akcjonariusz, posiadający choćby 1 akcję KI.
Zarząd KI stanowczo sprzeciwia się
jakimkolwiek działaniom, noszącym znamiona szantażu członków RN spółki, uznając
je za niedopuszczalne i jaskrawo odbiegające od standardów funkcjonowania rynku
kapitałowego i obrotu gospodarczego. Jednocześnie Zarząd KI oświadcza, iż
rzekome zarzuty przedstawione w przygotowanych przez Best SA potencjalnych
pozwach sądowych absolutnie nie mają pokrycia w rzeczywistości, a dopiero
zastosowanie się Zarządu KI do propozycji Best SA miałoby znamiona działania na
szkodę KI. Pragniemy podkreślić, iż obecny Zarząd KI działa i będzie działał w
interesie wszystkich akcjonariuszy, podejmując wysiłek budowania
wartości dla akcjonariuszy i wykorzystywania wszelkich dozwolonych prawem
działań, aby optymalizować efektywność ekonomiczną KI, także w zakresie
efektywnej stopy podatkowej.
Zarząd KI informuje ponadto, iż spółka
przesłała do Komisji Nadzoru Finansowego stosowny raport bieżący oraz analizuje
opisane powyżej fakty z perspektywy podjęcia wobec przedstawicieli Best SA
kolejnych kroków prawnych oraz złożenia zawiadomień do odpowiednich organów.
***
Kredyt Inkaso
Kredyt Inkaso od lat należy do ścisłej czołówki firm zarządzających
wierzytelnościami, co zawdzięcza profesjonalizmowi połączonemu z fachowym
doradztwem. Grupa Kapitałowa Kredyt Inkaso skutecznie działa dziś w 5 krajach
Europy Środkowo-Wschodniej, tj. w Polsce (w 2001 r. pierwszy inwestor pakietów
wierzytelności), Rosji, Rumunii i Bułgarii, a także Chorwacji.
Kredyt Inkaso specjalizuje się w portfelach wierzytelności o skali 0,5 –
600 mln zł. To jeden z nielicznych podmiotów, mających kompetencje w likwidacji
portfeli zabezpieczonych hipotecznie. Grupa Kredyt Inkaso oferuje również
partnerom zapewnia pełną obsługę procesu inwestycyjnego – od wyszukania i
wyceny portfela, przez opiniowanie nabycia, a kończąc na likwidacji portfela
wraz z ewentualnym odkupieniem go po określonym czasie obsługi. Osoby zadłużone
znajdują w Grupie Kredyt Inkaso zrozumienie dla ich sytuacji oraz fachową pomoc
doradców finansowych.
Od 2007 roku Kredyt Inkaso SA jest spółką notowaną na rynku głównym Giełdy
Papierów Wartościowych w Warszawie.