Orphée już na NewConnect

O 25,3 proc., do 11,15 zł,
wzleciał na debiucie kurs Orphée, pierwszej szwajcarskiej spółki na NewConnect.
W trakcie sesji notowania rosły o nawet blisko 30 proc. (11,56 zł). Pierwszy
giełdowy dzień Orphee zakończyło z kursem 9,9 zł, czyli 11,2 proc. powyżej ceny
emisyjnej (8,9 zł). Właściciela zmieniło 124,2 tys. walorów wartych ponad 1,2
mln zł.

Tymczasem równie okazale wyglądała
sama uroczystość debiutu spółki. Zaszczyciła ją pani Chantal Mosel, szefowa
działu ekonomicznego Ambasady Szwajcarii. – Szwajcaria jest numerem jeden na
świecie pod względem innowacyjności. Swój udział ma tu również dzisiejszy
debiutant, któremu życzę wielu sukcesów – powiedziała przedstawicielka
Ambasady Szwajcarii w Polsce.

– Orphée dołaczyło do Grupy
PZ Cormay w 2010 r. jako chyląca się ku upadkowi spółka. Sprawiliśmy, że szybko
zaczęła przynosić zyski, które do tego dynamicznie rosną. Dzięki NewConnect
wykorzystamy obecną szansę na przejęcie komplementarnej spółki z Europy
Zachodniej, co powinno nastąpić w najbliższych tygodniach. Jednocześnie właśnie
Orphée stanie się wiodącą marką w Grupie PZ Cormay. Czy jest na świecie lepszy
produkt niż ten z metką „Swiss made”? – retorycznie zapytał zgromadzonych w
sali notowań NewConnect w budynku GPW Tomasz Tuora, Prezes Zarządu PZ Cormay SA
oraz Orphée SA.

Z oferty prywatnej 6,6 mln akcji
Orphée SA pozyskała brutto 58,74 mln zł. Licząc wraz z 3,4 mln akcji, które na
początku przyszłego roku zostaną wyemitowane dla PZ Cormay w ramach emisji
aportowej (aktywa produkcyjno-dystrybucyjne Grupy), kapitalizacja Orphée
wyniosła na koniec pierwszego dnia notowań 198 mln zł.

PREZENTACJA [link]

(Fot. Piotr Tuora)