Data: 30 maja 2022 roku
Tematyka: Omówienie sytuacji Grupy Sanok Rubber po Q1 2022 oraz perspektyw na kolejne okresy
Sanok Rubber obserwuje mocno niesprzyjające otoczenie biznesowe
Grupa Sanok Rubber ma za sobą wymagający kwartał, w którym pomimo wzrostu przychodów istotnie zmalały marże w ujęciu rok do roku [więcej tutaj].
– W I kw. 2021 roku surowce były relatywnie tanie, energia też, osiągnęliśmy wtedy jedne z lepszych wyników kwartalnych. Tymczasem w I kw. 2022 roku sytuacja była odwrotna. Odczuwaliśmy bardzo wysoki wzrost kosztów surowców, który obserwowaliśmy przez cały rok 2021, jak również dramatyczne wzrosty cen nośników energii i certyfikatów CO2. To wszystko się skumulowało, a dodatkowo przecież nikt nie przewidział wybuchu wojny w Ukrainie, pierwsze efekty już były widoczne – wskazał Piotr Szamburski, Prezes Zarządu Sanok Rubber S.A.
– W konsekwencji marże wróciły do poziomów sprzed kilku lat, w konsekwencji operacyjny cash flow również zanotowaliśmy dużo niższy. Znowu ograniczaliśmy też inwestycje. W 2020 roku dokonaliśmy mocnego zaciągnięcia hamulca inwestycyjnego z powodu COVID-u, w 2021 roku realizowaliśmy konserwatywny plan inwestycyjny. W 2022 roku zamierzaliśmy zwiększyć CAPEX, bo jesteśmy przecież firmą produkcyjną i długoterminowo nie możemy pozwolić sobie na zatrzymanie inwestycji w majątek wytwórczy, natomiast druga połowa roku zapowiada się na tyle nieprzewidywalnie, że finalnie można spodziewać się poziomu CAPEX prawdopodobnie również poniżej 50 mln zł. Mamy dobrą pozycję gotówkową i zdrowy bilans, ten stan utrzymujemy – dodał Prezes Szamburski.
Przedstawiciele sanockiej spółki podkreślili, że szaleństwo surowcowe nadal trwa, a do kwestii cen dochodzi jeszcze dostępność.
– Mamy do czynienia z trwałym charakterem zakłóceń, w związku z czym przez kolejne miesiące czy nawet lata trzeba umieć z tym funkcjonować. Jesteśmy na pewno elastyczni w zakresie receptur, dostosowując się do sytuacji miksu surowcowego. Pamiętajmy, że np. sadze pochodziły w dużej części z Ukrainy, a zachodnie źródła są na starcie o 30-40% droższe. Dużym problemem stał się też węgiel, który zapewnia nam parę technologiczną – powiedział CEO Piotr Szamburski.
– Z kolei trochę lepsze warunki kursu walutowego niż przed rokiem, mówimy tu o 2-3%, nie są w stanie skompensować wielokrotnie wyższego wzrostu kosztów – dodał Piotr Dołęga, CFO Grupy Sanok Rubber.
Firma obserwuje bardzo dobrą sytuację w segmentach pozamotoryzacyjnych, ale spodziewa się, że one również będą zderzały się z pogarszającymi kwestiami makroekonomicznymi.
– Nie podzielam entuzjazmu niektórych, że motoryzacja będzie mocno rosnąć już w najbliższych tygodniach czy miesiącach. Nie widzę tego. Niemniej, różne rzeczy przeżyliśmy, przeżyjemy i to. Jesteśmy przygotowani – podkreślił Prezes Piotr Szamburski.
Więcej informacji można znaleźć w materiałach dostępnych poniżej.
Linki: