Czas: 16.09.2014

Miejsce: Warszawa

Temat: Omówienie sytuacji Grupy TIM po I półroczu 2014 oraz
perspektyw na kolejne okresy

Hybrydowy e-commerce
siłą Grupy TIM

Przychody
Grupy TIM wzrosły w I połowie 2014 roku o 47% w relacji do rezultatu z I
półrocza 2013 (do 226,5 mln zł). I to pomimo niesprzyjającej sytuacji w
budownictwie, które jest głównym odbiorcą dla TIM S.A.


To potwierdza, że działa nasz nowatorski,
pionierski w branży dystrybucji elektrotechniki model sprzedaży. Coraz więcej
osób dowiaduje się o naszym asortymencie i cenach,
dynamiki wzrostu powinny być więc nadal bardzo wysokie
– powiedział
zebranym Krzysztof Folta, Prezes Zarządu TIM S.A. /wp-content/uploads/tl_files/klienci/nowy/TIM/112_tim.jpg

Od
marca trwało zamykanie oddziałów TIM-u, które zakończyło się w wakacje. W ich
miejsce powstały biura handlowe, bez magazynów. Wszystkie dostawy są już
realizowane z magazynu centralnego w Siechnicach. Spółka przeprowadziła również
rebranding, zmieniając grafikę loga oraz rozwijając TIM jako Technologia,
Innowacje, Mobilność.


IV kwartał będzie pierwszym, w którym nie
będzie już kosztów zmiany modelu biznesowego
– zadeklarował Prezes Folta.


Innowacyjne jest często to, co wynika z
umiejętnego połączenia już istniejących rzeczy. Hybryda silnika elektrycznego i
spalinowego w motoryzacji jest znana od 20 lat, podczas gdy silnik elektryczny
czy spalinowy od ponad 100 lat. Kluczem było sterowanie. My je również
skonstruowaliśmy. Teraz nasza hybryda, łącząca zalety nowoczesnych technologii
z kompetencjami ludzi, będzie dalej ostro przyspieszała
– podkreślił
Krzysztof Folta.

Wyniki
finansowe w I półroczu odzwierciedlają ogrom zmian, jakie zaszły w spółce.
Przekształcanie oddziałów w biura handlowe musiało kosztować, stąd nie dziwi
ujemna wartość wyniku EBITDA czy na poziomie netto.


Nasz biznes jest tak obecnie zeskalowany,
że rentowność operacyjną uzyskamy przy obrocie rocznym na poziomie około 600
mln zł. W tym roku raczej się to nie uda, ale nasze zamierzenia są ambitne.
Jesteśmy w stanie dotrzeć już w przyszłym roku do około 750 mln zł, a w kolejnym
roku przekroczyć barierę 1 mld zł przychodów
– zapewnił zebranych Prezes
TIM-u.

Podkreślił,
iż TIM posiada unikalną na rynku ofertę i jest w stanie zaoferować w kanale B2B
najniższe ceny. /wp-content/uploads/tl_files/klienci/nowy/TIM/113_tim.jpg


Sprzedajemy poprzez internet, telefon i
kontakty osobiste. Stawiamy na wielokanałowość. Co jednak dla nas ważne, już
ponad 50% zamówień i aż 80% linijek zamówień (order lines) przechodzi przez
sklep.tim.pl
– zakomunikował Prezes Folta.


W naszej branży nie da się funkcjonować
tylko w internecie. Mamy handlowców i przedstawicieli handlowych, którzy
skutecznie pozyskują nowych użytkowników naszej platformy internetowej. To aż
tysiąc podmiotów miesięcznie
– dodał Krzysztof Folta.

Na
koniec sierpnia br. indywidualne warunki handlowe na platformie internetowej
TIM-u posiadało już 13,6 tys. klientów, a sklep internetowy spółki może
pochwalić się bardzo wysokimi wskaźnikami unikalnych użytkowników (1,2 mln) czy
średniego czasu spędzonego na stronie (blisko 8 min.). I to w zaledwie rok od
uruchomienia!


Najlepiej o tym, jak bardzo klienci chcą
kupować u nas, świadczy najniższy w historii poziom przeterminowanych
należności. Zasad bowiem nie zmieniliśmy – już po 10 dniach od terminu zapłaty
faktury uniemożliwiamy realizację dalszych zamówień
– wyjaśnił Prezes
Folta.

Do pobrania:

Prezentacja z
konferencji [plik]

Raport okresowy Grupy
TIM za I półrocze 2014 [ESPI]