Czas: 10 września 2015 r.

Miejsce: Warszawa

Temat: Omówienie rezultatów finansowych Grupy TIM w I
połowie 2015 roku oraz perspektyw kolejnych okresów

W I półroczu 2015 r. TIM zwiększył
EBITDA o 9 mln zł

Grupa TIM ma za sobą rekordowe
półrocze pod względem skali prowadzonego biznesu. Przychody przekroczyły bowiem
256 mln zł (+13% rdr). Jednocześnie optymalizacja kosztowa i organizacyjna w
ramach TIM SA, największego w Polsce dystrybutora elektrotechniki, sprawiła, iż
zmiana modelu biznesowego (2014 r.) przynosi już mocne pozytywne efekty.
Zamiast straty EBITDA jak przed rokiem, teraz Grupa TIM zanotowała zysk, a
strata netto została bardzo mocno zminimalizowana. W samej TIM SA przychody I
połowy roku miały wartość 239 mln zł (+13%), przy czym w pierwszym kwartale
wzrost rdr to 20%, a w drugim – 7%.

/wp-content/uploads/tl_files/klienci/nowy/TIM/10.09_tim_2.jpg– Skupiamy się na marży, a nie na
przychodach. W kanale e-commerce sterujemy sprzedażą, stawiając akcenty na
produkty z wyższą marżą. Dzięki temu wynik EBITDA w I półroczu był o 9,1 mln zł
wyższy niż przed rokiem. Zamiast 5,4 mln zł straty teraz wykazaliśmy już 3,6
mln zł zysku. Tak udało nam się przemodelować spółkę w zaledwie 12 miesięcy. To
dla mnie duży sukces. Po trzecim kwartale powinniśmy już też być na plusie na
poziomie operacyjnym w ujęciu skumulowanym od początku roku. W drugim kwartale
realnie mieliśmy zysk operacyjny pierwszy raz od 8 kwartałów – powiedział
Krzysztof Folta, Prezes Zarządu TIM SA.

Wyjaśnił również, iż nie można
odczytywać wyników TIM-u za II kwartał wprost poprzez odjęcie od liczb z
raportu półrocznego tych z raportu za I kw. Chodzi bowiem o odwieszenie
amortyzacji nieruchomości w II kwartale (530 tys. zł), podczas gdy standardowo
amortyzacja liczona jest przecież liniowo, równo dla każdego okresu. Sytuacja
ta wynikała z przekwalifikowania nieruchomości położonej we Wrocławiu przy ul.
Jaworskiej oraz nieruchomości położonej w Siechnicach przy ul. Kwiatkowskiego
24 (biurowiec) z nieruchomości przeznaczonej do sprzedaży na nieruchomość inwestycyjną
oraz dokonanym naliczeniem amortyzacji za okresy przeszłe. Do końca roku spółka
zamierza zbyć nieruchomości o wartości księgowej 35 mln zł.

– Na pewno cena sprzedaży będzie
powyżej wartości księgowej. Szczególnie ważna jest dla nas transakcja związana
z magazynem centralnym w Siechnicach, dzięki której będziemy mogli dynamicznie
zwiększać skalę biznesu. Więcej tutaj [link].
Wielokrotnie większy, nowoczesny magazyn będzie dla nas mocnym dopalaczem. Bez
logistyki nie ma bowiem e-commerce – powiedział Prezes Folta.

Liczby potwierdzają, że
wprowadzony w pełni w życie nowy model działalności spółki, bez lokalnych
hurtowni, sprawdza się, a TIM umacnia się na pozycji rynkowego lidera.

/wp-content/uploads/tl_files/klienci/nowy/TIM/10.09_tim_3.jpg– Działamy od roku jak hybryda.
Dzięki faceliftingowi silnika spalinowego odchudziliśmy tradycyjny kanał
sprzedaży. Jednocześnie e-commerce, tak jak silnik elektryczny, oznacza
niezwykle duże przyspieszenie i niskie koszty, wysoką efektywność. Sercem
hybrydy są sterowniki, które zarządzają obiema jednostkami napędowymi, aby
powstały efekty synergii. U nas nadrzędnym systemem jest CRM – wyjaśnił Prezes
Folta.

– Często słyszę, że chcemy być
drugim Amazonem. Nie chcemy i nie będziemy. To bowiem tylko silnik elektryczny,
B2C. W relacji B2B potrzebny jest element ludzki – dodał Prezes TIM-u.

TIM w sferze e-commerce stawia na
wzrost sprzedaży poprzez wzrost liczby klientów. Średnie zlecenie ma stałą
wartość około 1 tys. zł, a mediana rośnie – to już około 0,6 tys. zł. Ponad 85%
linijek zamówień wprowadzanych jest do systemu online, więc TIM jest w stanie
praktycznie bez dodatkowych kosztów obsłużyć mocny wzrost klientów i obrotów.

– Mogę z entuzjazmem powiedzieć,
że najgorsze za nami. Chcę podziękować tym, którzy nam zawierzyli i zaufali, bo
ja wiedziałem, że finalnie będzie sukces. Jesteśmy już na plusie, mamy
pieniądze na rozwój. Ten rok to czas porządkowania systemów, a dla wyników
przełomowy będzie rok przyszły – zaznaczył Prezes Krzysztof Folta.

Dodatkowym impulsem wzrostowym
dla TIM-u powinno być ożywienie w branży budowlanej, z którą sprzedaż TIM-u
jest mocno powiązana. W tym roku widać słabość branży, choć nawet takie
niekorzystne otoczenie nie przeszkadza TIM-owi rosnąc w dwucyfrowym tempie. Co
będzie w kolejnych okresach?

– Można spodziewać się w 2016
roku boomu budowlanego, bo obecnie dużo projektów w systemie „projektuj i buduj”
jest jeszcze w fazie projektowania. Jednocześnie ze względu na sytuację makro prywatni
inwestorzy również przesuwają swoje inwestycje budowlane. To powinno być
kolejnym impulsem dla naszego wzrostu – ocenił prezes
Folta.

Prezentacja z
konferencji [link]

Informacja prasowa po
publikacji wyników 1H 2015 [link]

Raport okresowy Grupy
TIM po 1H 2015 [link]