Miejsce: Warszawa
Data: 28 maja 2014 r.
Temat: Omówienie wyników finansowych I kw. 2014 roku oraz
perspektyw na kolejne okresy
To był najlepszy pierwszy kwartał
Voxela, grupa mierzy znacznie wyżej
Grupa Voxel zanotowała w I
kwartale 2014 roku 21,4 mln zł przychodów (+11% rok do roku). Zysk brutto na
sprzedaży wzrósł o 24%, do 7,2 mln zł. Zbliżony w porównaniu do analogicznego
okresu roku poprzedniego był natomiast zysk operacyjny (2,5 mln zł) oraz zysk
brutto (1,4 mln zł). Łączne przepływy netto wyniosły w okresie pierwszych
trzech miesięcy bieżącego roku 0,4 mln zł, podczas gdy przed rokiem było to 7,6
mln zł. Należy mieć jednak na uwadze wpływ 13 mln zł z tytułu emisji akcji w I
kwartale 2013 roku (brak tego rodzaju wpływu w tym roku). Jednocześnie
operacyjny Cash flow w I kw. 2014 roku wyniósł -2,6 mln zł, podczas gdy rok
wcześniej było to blisko 3 mln zł na plusie.
– Voxel dobrze sobie radzi, ma pewnego w postaci NFZ. Szpitale też nie
ociągają się z płatnościami za radioznaczniki, gdyż ewentualna blokada dostaw
rodzi ciąg dalszych zdarzeń, a przecież żaden szpital nie zamierza
zrezygnować z łańcucha konkretnych
przychodów. Osobną kwestią jest cash flow w zależnym Alterisie, ale to normalna
sytuacja w kontekście przetargów publicznych. Dodatkowo należy mieć na uwadze
koszty stałe pracowni, które jeszcze nie mają kontraktów z NFZ. Co więcej,
dokonaliśmy płatności za 3 urządzenia PET, 2 dyspensery i 2 SPECT-y, co
istotnie wpłynęło na zaksięgowane przepływy pieniężne z działalności
operacyjnej w I kw. 2014 roku. Nie mamy idealnej sytuacji płynnościowej, ale
nie mamy również „tyłów” – wyjaśnił Grzegorz Maślanka, Członek Zarządu ds.
Finansowych w Voxel SA.
Zwrot kosztów poza
kontraktem
Wynik EBITDA Grupy Voxel wyniósł
w I kwartale 2014 roku 5,1 mln zł, co było najwyższym wynikiem w historii za
pierwsze trzy miesiące roku kalendarzowego. To tym bardziej pozytywna
wiadomość, ponieważ Voxel nie otrzymał na 2014 rok kontraktów NFZ dla swoich
trzech nowych pracowni PET-TK (łącznie spółka posiada 5 obiektów tego typu,
niezbędnych do precyzyjnej i bezbłędnej diagnostyki onkologicznej).
– Testujemy nowe lokalizacje, wykonując badania za darmo. Zamierzamy
rozliczyć wykonane procedury w NFZ na mocy przepisów, mówiących o świadczeniach
wykonanych ze wskazań życiowych wg kosztorysu. Należy podkreślić, iż w
województwie podlaskim i podkarpackim posiadamy jedyne pracownie PET-TK, a
nasza działalność wpisuje się w rządowy program onkologiczny . Prędzej czy
później powinniśmy wreszcie otrzymać kontrakty – powiedział Dariusz
Pietras, Wiceprezes Voxel SA.
– Koszty stałe tych pracowni to ok. 300-350 tys. zł miesięcznie wraz z
amortyzacją – dodał Grzegorz Maślanka.
SteriPET podnosi
rentowność
Koszty stałe pracowni PET-TK bez
kontraktów NFZ zostały pokryte z nawiązką przez sprzedaż radioznaczników (FDG –
SteriPET) do podmiotów zewnętrznych.
– W Polsce 9 podmiotów kupuje FDG na wolnym rynku, z czego 8 to placówki
publiczne. Jeden podmiot prywatny znajduje się w Szczecinie. To z grubsza 800
km od Krakowa, gdzie znajduje się nasz zakład wytwarzania radioznaczników oraz
100 km od Berlina. Podobnie nieefektywne względem konkurencji byłoby dla nas
dostarczanie do Poznania. Ze względu na konkurencyjny cyklotron nie bierzemy
również pod uwagę Kielc. Pozostałe 6 placówek jest w naszym zainteresowaniu.
Przegraliśmy przetarg w Lublinie, natomiast pozostałe kontrakty już wygraliśmy.
Centra onkologiczne w Krakowie i Warszawie przedłużyły wcześniejsze umowy, w
połowie maja wygraliśmy kontrakt w Gdańsku. Skutecznie kalkulujemy najlepszą
cenę, wygrywając o kilka procent, utrzymując cenę powyżej 1100 zł za dawkę. Z
drugiej strony właściwie trudno mówić o liczbie dawek, gdyż szpitale zamawiają
aktywność znacznika – wyjaśnił Wiceprezes Pietras.
Aktualne umowy na dostawę
radioznaczników do podmiotów spoza Grupy mają wartość 7,9 mln zł netto. Nawet
kilkanaście milionów złotych może natomiast mieć wartość roczny kontrakt z
Centrum Uniwersyteckim w Krakowie. Przetarg ma być rozstrzygnięty na przełomie
lipca i sierpnia (1,4 tys. dawek).
– Otrzymaliśmy właśnie również zgodę na prowadzenie hurtowni
farmaceutycznej, co otwiera nam drogę do zaistnienia naszego radioznacznika na
terenie Czech i Słowacji. Hurtowa marża na kontrastach do badań MR i TK
pozostanie również już w Grupie Voxel – powiedział Dariusz Pietras.
Alteris nabiera
rozpędu
Ciekawie wygląda sytuacja spółki zależnej
Voxela – Alterisu, która wychodzi ze stagnacji widocznej w poprzednich
okresach.
– Kieruję tą spółką od III kw. 2013 roku. W IV kw. 2013 roku
rozpoczęliśmy mocną restrukturyzację. W I kw. 2014 roku dokonaliśmy licznych
zmian personalnych (15% z około 90 zatrudnionych), w szczególności wymieniliśmy
połowę działu handlowego. Efekt? W I kw.
przychody Alterisu miały wartość ok. 3 mln zł, podczas gdy podobną wartość
miały tylko w samym maju – podkreślił Marcin Krzemiński, Prezes Alteris SA.
– Odchodzimy od sprzedaży pojedynczych produktów, stajemy się
integratorem nowoczesnych rozwiązań w medycynie. Odchodzimy również od
polegania na sektorze publicznym. Kładziemy nacisk na materiały zużywalne,
których jesteśmy bezpośrednim importerem i które stabilizują przychody i zyski
– mamy podpisane przetargi i umowy na 2 mln zł, spodziewamy sie dwa razy
większej kwoty do końca roku – dodał Prezes Alteris SA.
Zauważył on, że placówki służby
zdrowia doświadczają stagnacji lub wręcz regresu wartości kontraktów z NFZ. To
sprawia, iż podmioty te stają się w większym stopniu zainteresowane używaną
aparaturą diagnostyczną.
– Wiemy, jak funkcjonować również na tym rynku. To o tyle ważne, iż marże
można tu uzyskiwać wyższe niż na nowych aparatach. Pierwsze kontrakty juz
podpisujemy – ujawnił Marcin Krzemiński.
Alteris zakończył pierwsze
wdrożenie systemu aptecznego w szpitalu (Grudziądz), pozwalającego na istotnie
efektywniejsze zarządzanie farmaceutykami, co przekłada się na wymierne
oszczędności finansowe jednostek służby zdrowia. Zainteresowanie innych
szpitale jest duże, a Grudziądz stał się celem licznych odwiedzin delegacji z
innych szpitali. Można więc spodziewać się kolejnych przetargów i zamówień w
tym zakresie.
– Finalizujemy negocjacje z dwoma szpitalami prywatnymi na pełne
wyposażenie, łącznie ze sferą IT. To potencjał na łącznie kilkanaście milionów
złotych przychodów – powiedział
Prezes Alterisu.
Kurs akcji na dnie?
Akcja Voxela była wyceniana w
ostatnich dniach na około 11 zł, podczas gdy jeszcze na początku roku było to
ponad 17 zł, a latem 2013 roku było to blisko 20 zł. Co więcej, od tego czasu
spółka rozwinęła swoja działalność.
– W dzisiejszej prezentacji nie bez powodu prezentujemy nasz akcjonariat.
Total FIZ powinien w najbliższym czasie określić się co do zaangażowania w
kapitale Voxela. Mamy świadomość, że ta niepewność źle służy notowaniom naszych
akcji – zauważył Dariusz Pietras.
– Kurs osuwał się, doszedł już do „dziwnych” poziomów – dodał
Grzegorz Maślanka.
Do pobrania:
Prezentacja z konferencji [TUTAJ]
Raport okresowy Grupy Voxel za 1Q2014 [TUTAJ]