Data: 8 września 2016 r.
Miejsce: Warszawa
Tematyka: Omówienie sytuacji biznesowej i finansowej TIM SA
po pierwszym półroczu 2016 oraz perspektyw na kolejne okresy
TIM stał się już firmą e-commerce,
uniezależnioną od budowlanki
W pierwszej połowie 2016 roku
TIM, wiodący dystrybutor materiałów elektrotechnicznych w Polsce, zanotował
wzrost przychodów o 20% w ujęciu rok do roku, do 287,2 mln PLN. Jednocześnie
odzyskał rentowność, notując 2,1 mln PLN zysku na sprzedaży (+2,2 mln PLN), 7,3
mln PLN wyniku operacyjnego (+7,5 mln PLN) oraz 5,4 mln PLN pozytywnych
przepływów finansowych z działalności operacyjnej (+20,2 mln PLN). Wszystko to
w sytuacji, kiedy produkcja budowlano-montażowa skurczyła się o 13% rok do
roku. Jakie jest wytłumaczenie tego dysonansu?
– W lipcu było w budowlance
jeszcze gorzej. Nie pamiętam tak złego miesiąca w historii ze spadkiem o 19%
rok do roku. Dzięki zmianie modelu biznesowego w oparciu o sprzedaż
wielokanałową z postawieniem na internet i e-commerce te negatywne zmiany w
budowlance już nas nie za bardzo obchodzą – powiedział zebranym Krzysztof
Folta, Prezes Zarządu TIM SA.
Ciekawie wygląda drugi kwartał, w
którym budownictwo pogłębiało spadki, a dynamika przychodów TIM-u wzrosła
kwartał do kwartału.
– Obalamy również mit, że
walczymy na rynku tylko ceną. Wzrosły bowiem nasze marże, gdyż potrafimy
sterować sprzedażą. W tradycyjnym modelu nie udawało się tego dokonać pomimo 25
lat nieustannych prób – stwierdził Krzysztof Folta.
Dynamiczne wzrosty przychodów i
zysków TIM-u to zasługa e-commerce, mającego ważne miejsce w obecnym modelu
biznesowym TIM-u.
– Rynek e-commerce B2B, czyli
główne środowisko TIM-u, to najszybciej rozwijający się sektor biznesu. W sześć
lat prognozowany skok tego rynku w Polsce to 60%, co przekłada się na wzrost o
129 mld zł. Rynek e-commerce B2B jest jednocześnie 8 razy większy niż rynek B2C.
To pokazuje ramy, w jakich TIM będzie się rozwijał – podkreślił Prezes Folta.
Już około 70% sprzedaży TIM
realizuje poprzez kanał internetowy, co w przypadku sektora B2B należy uznać za
poziom optymalny.
– Już 25 tys. osób odwiedza naszą
stronę internetową w ciągu doby. To niezwykle cenny kanał informacyjny,
przekładający się na sprzedaż. Nasza konwersja to jednocześnie wysokie 8%, a w
miesiącu mamy aktywnych około 8 tys. klientów. Inwestujemy nadal w
automatyzację logistyki, a nasze centrum dystrybucyjne już teraz jest w stanie
obsłużyć dziennie 17 tys. linijek zamówień oraz
900 cięć kabli i przewodów – powiedział Prezes Krzysztof Folta.
– Potencjalny zakaz handlu w
niedzielę, o którym dyskutują obecnie politycy, byłby dla nas neutralny,
ponieważ w weekend jedynie zbieramy zamówienia, a formalna sprzedaż i wysyłka
odbywa się wyłącznie w dni robocze – dodał Prezes TIM-u.
Należy zauważyć, że rośnie
zarówno liczba klientów TIM-u, jak również oferta produktowa spółki (około 140
tys. indeksów produktowych, z czego połowa dostępna na magazynie) i efektywność
na pracownika. Spółce udaje się sterować sprzedażą, konsekwentnie najmocniej
zwiększając sprzedaż produktów wysokomarżowych. Na rekordowo niskim poziomie –
poniżej 2% – utrzymują się należności przeterminowane powyżej 30 dni.
– Wiemy nie tylko, jak sprawić,
aby klienci kupowali od nas, ale wiemy również jak sprawić, aby nasi
kontrahenci regulowali faktury i do tego w terminie – powiedział Prezes Folta.
Podkreślił też, że TIM pomimo
udostępnionych przez banki linii kredytowych i faktoringowych nie korzysta z
możliwości finansowania długiem, a dynamiczny rozwój finansowany jest w całości
ze środków własnych.
LINKI:
Informacja prasowa -[gt] link
Prezentacja z konferencji -[gt] link
Raport okresowy za I półrocze 2016 (skonsolidowany) -[gt] link