Prezes
Rutkowski: Amikę stać na kolejne przejęcia

W dzisiejszym wydaniu
Gazety Giełdy „Parkiet” ukazał się obszerny wywiad z prezesem i głównym
udziałowcem Grupy Amica. W rozmowie z red. Piotrem Mazurkiewiczem Prezes
Rutkowski mówi o obecnej sytuacji w Amice i jej planach na przyszłość.
Przypomnijmy, że firma z Wronek w 2015 roku sfinalizowała dwa zagraniczne
przejęcia: we Francji i – znacznie większe – w Wielkiej Brytanii. W rozmowie
Pan Jacek Rutkowski ujawnia szczegóły akwizycji, m.in. kwestie synergii i
kulisy negocjacji. Chociażby o tym, jak w ogóle doszło do zainicjowania rozmów
z brytyjską spółką CDA (pokłosie wywiadu wiceprezesa Skubela) czy dlaczego tak
dobra spółka została sprzedana.

To nie była
spontaniczna decyzja. Aż dwa i pół roku trwały negocjacje, które zakończyły się
sfinalizowaną właśnie transakcją. Dla mnie decyzja Iana Kershawa (prezes i
założyciel firmy – red.) świadczy po prostu o ogromnej dojrzałości osoby, która
stworzyła firmę i chce, aby się dalej rozwijała. Ze wsparciem Amiki i naszymi
doświadczeniami z innych rynków będzie to po prostu łatwiejsze i szybsze

zauważył Prezes Rutkowski.

Zapytany o nadchodzący
rok, prezes nie wykluczył kolejnych przejęć. Amika konsekwentnie realizuje
bowiem strategię HIT2023, zakładającą dotarcie do obrotów rocznych na poziomie
co najmniej 1,2 mld EUR i wyniku EBITDA 107 mln EUR. Co jednak warto
szczególnie podkreślić, Amika w wydawaniu pieniędzy na akwizycje jest niezwykle
ostrożna, szanując kapitał akcjonariuszy. Jednocześnie bezpieczeństwo finansowe
spółki zapewnia bardzo niskie zadłużenie, które nawet w przyszłości nie
przekroczy dwukrotności rocznego wyniku EBITDA. Gdzie zatem można spodziewać
się ewentualnych przejęć? Amica prowadzi rozmowy z wieloma komplementarnymi
podmiotami w Europie, z zainteresowaniem przygląda się chociażby segmentowi
produkcji lodówek.

Prezes Rutkowski po raz
kolejny zapewnił akcjonariuszy, że Amica, pomimo dynamicznego rozwoju, pragnie
pozostać spółką dywidendową.

Chcemy utrzymywać naszą
dotychczasową politykę i dzielić się z akcjonariuszami wypracowywanymi zyskami.
Jest za wcześnie, aby mówić o konkretnych liczbach – jeszcze nawet nie
zakończył się rok. Patrząc na trzy kwartały 2015 roku, można szacunkowo
przyjąć, że sprzedaż w 2015 r. wzrośnie o kilka procent, a poszczególne poziomy
zysków o kilkanaście procent. Dlatego obecnie najbardziej prawdopodobne wydaje
się zaproponowanie przez zarząd akcjonariuszom na WZ dywidendy z zysku 2015
roku na podobnym poziomie jak rok wcześniej. Nic nie jest jednak jeszcze przesądzone,
to jedynie wstępna opinia
– powiedział Jacek Rutkowski.

Kolejne tematy to
sytuacja w kraju i na Wschodzie. Prezes podkreślił znaczący wzrost sprzedaży w
Polsce, gdzie Amica jest wiodącą marką w branży, a jednocześnie możliwość
rozwoju na innych rynkach. Konsekwentnie prowadzona polityka dywersyfikacji
geograficznej biznesu spowodowała zmniejszenie udziału rynku wschodniego w
sprzedaży do 17,9 proc. przy równoczesnym wzroście całkowitej sprzedaży w
ujęciu rok do roku. A warto przypomnieć, że jeszcze w 2013 r. udział Wschodu w
sprzedaży wynosił niemal 30 procent. Prezes zaznaczył również, że mimo
rynkowych kłopotów, Amica zarabia w Rosji „całkiem niezłe pieniądze”. Jest to
wynik elastycznego podejścia i błyskawicznych reakcji na zachodzące zmiany, zwłaszcza
jeśli chodzi o kursy walut i ceny produktów. Wielkie światowe koncerny nie są w
stanie tak szybko reagować i dzięki temu spółka z Wronek ma możliwości
umacniania pozycji w Rosji.

Prezes Rutkowski z
ogromną sympatią mówi o współpracy z jedną z najwybitniejszych postaci
polskiego sportu – Agnieszką Radwańską. Sukcesy najlepszej polskiej tenisistki
korespondują z dynamicznym rozwojem Grupy Amica. Nowa, ekskluzywna linia
produktów AMICA IN, podobnie jak pani Agnieszka na korcie, charakteryzują się
inteligentnymi rozwiązaniami, wzbogacając je również o wyjątkowy design i najwyższą jakość, co jest
bardzo atrakcyjną ofertą dla konsumentów.

Cała rozmowa w
dzisiejszym wydaniu „Parkietu” LINK