Od 2035 r. sprzedaż nowych samochodów spalinowych w UE będzie zakazana. To rodzi szansę na zarobek dla tych firm z GPW, które weszły w obszar elektromobilności.

Samochody elektryczne potrzebują także znacznie więcej aluminium, które jest używane zarówno do baterii, jak też do silnika.

— Średnia zawartość aluminium w samochodzie osobowym wzrosła ze 120 kg w 2006 r. do ponad 190 kg w 2022 r. Szacuje się, że do 2030 r. wzrośnie do 250 kg. Niektóre samochody mają już około 400 kg aluminium, z czego części odlewanych jest prawie 250 kg — mówi Agnieszka Drzyżdżyk, prezes Alumetalu.

Alumetal jest producentem aluminiowych stopów odlewniczych, które dostarcza producentom w formie stałej w tzw. gąskach lub do niektórych klientów w formie ciekłej w odpowiednio przygotowanych kadziach. Aluminium jako lekki materiał ma coraz więcej zastosowań w motoryzacji, a w zeszłym roku 83 proc. przychodów Alumetalu pochodziło z przemysłu motoryzacyjnego w Europie.

— Obserwujemy systematyczny trend obniżania wagi samochodu celem zmniejszenia zużycia paliwa przy tradycyjnym napędzie spalinowym i/lub wydłużenia dystansu, jaki może pokonać samochód elektryczny. Komponenty z aluminium pomagają to osiągnąć, gdyż są istotnie lżejsze w porównaniu na przykład ze stalą — mówi Agnieszka Drzyżdżyk.

Z aluminium produkuje się obudowy silników czy baterii, a nawet całe płyty podłogowe, w których jest bateria. Powstają z niego też obudowy układów kierowniczych, elementy w systemach bezpieczeństwach czy felgi.

Więcej na ten temat: https://www.pb.pl/