Czas:
6 maja 2011 r.
Miejsce: Warszawa
Temat: Omówienie wyników
finansowych za I kwartał 2011 r. oraz przedstawienie zamiarów na
kolejne okresy
Goście: 4 dziennikarzy,
13 analityków

/wp-content/uploads/tl_files/klienci/nowy/IMG_1115.JPG /wp-content/uploads/tl_files/klienci/nowy/IMG_1119.JPG /wp-content/uploads/tl_files/klienci/nowy/IMG_1127.JPG

Gant
Development wszedł na ścieżkę dynamicznego wzrostu

Gant
Development, jeden z czołowych deweloperów, wykazał za pierwszy
kwartał 2011 r. 19,6 mln zł zysku netto przy 31,1 mln zł zysku
operacyjnego i 20,9 mln zł przychodów. Przed rokiem grupa
zanotowała 5,3 mln zł straty netto i 10,9 mln zł straty
operacyjnej przy 38,9 mln zł przychodów.


W
minionym kwartale na wynik netto w największym stopniu wpłynęło
przeszacowanie in plus wartości nieruchomości z katowickiej SM DOM,
w ramach której prowadzony jest wynajem mieszkań. Nowy operat,
wyższy o 42 mln zł, potwierdził okazyjność kupna tych
nieruchomości w zeszłym roku i uznanie dla efektów poczynionych
przez nas zmian organizacyjnych i inwestycji. Jednocześnie w dół
na 5,1 mln zł przeszacowaliśmy działkę kupioną w 2007 r. w
Krakowie (ul. Kobierzyńska)

– wytłumaczyła zebranym Luiza Berg
,
członek zarządu Gant Development ds. finansowych.

W
pierwszym kwartale tego roku Gant Development sprzedał netto (po
odliczeniu rezygnacji) 144 mieszkania wobec 168 przed rokiem.


Warto
jednak odnotować, że my traktujemy klientów fair i nie stosujemy
praktyk niedozwolonych. Dlatego podwyżka podatku VAT sprawiła, że
klienci mogli bez kosztów zerwać wcześniejsze umowy. Stąd
zwiększona w pierwszym kwartale liczba rezygnacji. Głównie z
powodów losowych dokonało ich jednak tylko 38 osób na około
tysiąc lokali wstępnie sprzedanych

zaznaczył Andrzej Szornak, wiceprezes Gant Development.

Dodał,
że Gant przekazał klientom w I kwartale 2011 r. 264 lokale, podczas
gdy przed rokiem było to 141 lokali. W całym 2010 r. przekazań
było 340. Spółka podała również, że w kwietniu sprzedała 71
mieszkań brutto (64 netto), co potwierdziło powrót skali
rezygnacji do wcześniej obserwowanego, niewysokiego poziomu. W 2011
r. Grupa Gant Development zamierza rozpoznać w wyniku finansowym
(protokół przekazania mieszkania) 890 lokali, a wprowadzić do
oferty – aż 1,8 tys. W 2012 r. ma rozpocząć się 10 nowych
projektów, w których znajdzie się ponad 2,3 tys. lokali.
Realizowane lub planowane inwestycje znajdują się we Wrocławiu,
Warszawie, Krakowie, Katowicach, Polanicy Zdrój, Opolu, Poznaniu i
Gdańsku.


Jesteśmy
na ścieżce dynamicznego rozwoju. Zwiększamy skalę biznesu,
atrakcyjnie nabywamy nowe grunty (tegoroczny budżet na ten cel to
około 100 mln zł), zwiększamy wolne przepływy gotówkowe i
szykujemy się na generowanie wyższych marż. Do znaczącego wzrostu
skali działalności w latach 2011-2013 mamy już przygotowane
struktury

– zapewnił Andrzej Szornak.

Podkreślił
jednocześnie fakt, że Gant jest obecnie najtańszym deweloperem
notowanym na GPW.


Gant
Development jest niesłusznie niedowartościowany. Stąd
zarekomendowaliśmy jako zarząd Walnemu Zgromadzeniu skup akcji
własnych. Chcemy przeznaczyć na niego 20 mln zł

– potwierdził wcześniejsze komunikaty spółki jej wiceprezes.

Co
z prognozami finansowymi na cały rok?


Na
razie

nie
widzimy powodów, aby aktualizować prognozę skonsolidowanego zysku
netto na cały 2011 rok. Wciąż spodziewamy się 30,1 mln zł przy
przychodach na poziomie 338,2 mln zł

– powiedziała Luiza Berg.

Kapitalizacja
Gant Development na GPW to obecnie około 280 mln zł, podczas gdy
wartość aktywów netto (już po odjęciu zadłużenia) wynosi ponad
678,5 mln zł (33,1 zł na akcję). Po publikacji raportu kwartalnego
kurs spółki rósł w ciągu dnia o ponad 1 proc., oscylując wokół
14 zł.

Zachęcamy
do zapoznania się ze szczegółową prezentacją
[link do prezentacji]

PAP:
Gant Development spodziewa się, że w wyniku 2011 r. rozpozna 890 lokali

Wyniki Gant Development w I kw. 2011 roku vs. konsensus PAP

Gant Development sprzedał w kwietniu 71 mieszkań brutto

Parkiet:
Gant Development sięga głębiej do kasy

ISB:
Gant chce wprowadzić do oferty 1797 lokali