Już wkrótce preparaty
krwiopochodne z polskiego osocza

Biomed-Lublin będzie pierwszym
frakcjonatorem polskiego osocza. Spółka, jako jedyny krajowy
podmiot posiada wszelkie certyfikaty umożliwiające produkcję
preparatów krwiopochodnych, a do tego – również jako jedyna –
dysponuje polskim osoczem. Zgodnie ze wszelkimi raportami medycznymi,
preparaty krwiopochodne na danym terenie powinny być wytwarzane z
osocza pochodzącego z tego terenu. Tymczasem w ostatnich latach
bardzo różnie z tym bywało w Polsce.

Na szczęście właśnie wyruszył
pierwszy transport osocza Biomedu do Francji, gdzie na zlecenie
Biomedu LFB BIOMEDICAMENTS zajmie się przetwarzaniem polskiego
osocza w leki. Osocze zostało kupione od konsorcjum Regionalnych
Centrów Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa za pieniądze z emisji akcji,
z której niedawno spółka pozyskała 35,5 mln zł.

Biomed-Lublin planuje również stać
się narodowym frakcjonatorem osocza i w tym celu realizuje plany
uruchomienia zakładu frakcjonowania osocza w Mielcu. Po ukończeniu
inwestycji zakład będzie w stanie pokryć całkowicie
zapotrzebowanie rodzimej służby zdrowia. Oznacza to, że z procesu
tworzenia leków krwiopochodnych można by wyłączyć francuskie
zakłady, ograniczając koszty.

[Dowiedz się więcej]