Prezes Tuora doceniony przez „Newsweek”
W najnowszym tygodniku opinii „Neesweek” ukazał się artykuł przedstawiający postać Tomasz Tuory, prezesa PZ Cormay. Artykuł koresponduje z ostatnimi doniesieniami z prasy branżowej o projekcie rewolucyjnego analizatora krwi, na który Cormay już ma ochronę patentową. Lecz analizator nie jest jedynym powodem, dla którego „Newsweek” zainteresował się sylwetką prezesa. Największy podziw budzi dotychczasowa przeprawa Cormaya od małej spółki bliskiej upadłości (moment przejęcia władzy przez Tomasza Tuorę) do globalnej korporacji, zajmującej coraz więcej miejsca na rynku diagnostycznym. Nie bez przyczyny prezes Tuora jest uważany za ojca tego sukcesu. Redaktor Miłosz Węglewski z „Newsweeka” słusznie zauważył, że to nie był przypadek, lecz sumienna praca nad każdym aspektem działalności przedsiębiorstwa. Mimo olbrzymiego sukcesu, prezes się nim nie zachłysnął. Wciąż jest skromny, nie obnosi się z osiągnięciami i cały czas tryska nowymi pomysłami, które mogą przynieść PZ Cormay kolejne dziesiątki milionów złotych zysku. Z łatwością można przewidzieć przy tym dalszą sytuację w firmie. Niektórzy zobaczyli ten potencjał już 2 lata temu, płacąc po 2zł za akcje. Dzisiaj kurs to około 16 zł, przed spółką szansa na skokowy wzrost skali biznesu, a walory Cormaya cieszą się olbrzymim zainteresowaniem. Nawet w okresie giełdowej bessy akcje spółki były najlepszą możliwą inwestycją na GPW, zyskując blisko 180 proc. w rok.
Więcej w „Newsweek Polska” z 27.02.2012, strony 48-50