Czas:
9 listopada 2011 r.
Miejsce:
Warszawa
Temat:
Przedstawienie i omówienie wyników finansowych za III kwartał 2011
roku oraz perspektyw spółki i branży na kolejne okresy
Goście:
14 analityków, 4 dziennikarzy
Strategia
Elektrotimu przynosi sowite zyski, a dywidenda nie wyklucza
buy-backu
Rezultaty
finansowe za 9 miesięcy 2011 roku potwierdzają wcześniejsze
zapowiedzi o rekordowym roku Elektrotimu. Przyszły rok ma być
równie udany. Wycena na GPW zdaje się tego nie widzieć.
O
69 proc., do 48,7 mln zł, wzrosły w trzecim kwartale rok do roku
przychody Grupy Kapitałowej Elektrotim. Zysk operacyjny skoczył o
25 proc., do ponad 3 mln zł, a zysk netto – o 14 proc., do 2,4 mln
zł. Od początku roku Elektrotim zarobił już na czysto na poziomie
skonsolidowanym 4,3 mln zł przy ponad 5,2 mln zł zysku operacyjnego
i 123,9 mln zł przychodów netto ze sprzedaży. To odpowiednio w
porównaniu do wyników zanotowanych przed rokiem 63, 184 i 77 proc.
więcej. Zgodnie z zapowiedziami Spółki po publikacji
wcześniejszych raportów, rok 2011 ma być najlepszym rokiem pod
względem wyników w dotychczasowej historii. Elektrotim podtrzymuje
plany.
–
Procentują rozważne budowanie portfela zamówień, z dbałością o
marże i nie uleganie emocjom podczas zawirowań rynkowych. Bardzo
uważnie wydajemy również pieniądze, dzięki czemu nasze akwizycje
są udane. W porównaniu z rokiem 2010 nasze dokonania w tym roku są
realnie jeszcze lepsze ze względu na zmiany w polityce
rachunkowości, na bardziej restrykcyjne. Nawet jednak po tych
zmianach, rok 2011 będzie dla nas rekordowy –
powiedział zebranym Andrzej Diakun, Prezes Zarządu Elektrotim S.A.
Rekordowy
jest też portfel zamówień Grupy Elektrotim, który ma wartość
170-180 mln zł opiewał na 182,5 mln zł wobec około 110 mln zł
rok wcześniej. Według najnowszych danych z dnia 1 października,
Elektrotim S.A. ma w portfelu kontrakty warte 131,4 mln zł,
Procom-System – 22,5 mln zł, Elektromont-Beta – 5,9 mln zł, a
Mawilux – 17,1 mln zł.
–
Statystycznie 60-70 proc. zamówień realizujemy w trakcie 6
miesięcy. Na tej podstawie analitycy mogliby oszacować naszą
sprzedaż w 2011 roku na poziomie 160-190 mln zł. Przyszły rok
będzie nie najlepszy dla branży, szczególnie w segmencie
budownictwa kubaturowego. Grupa Elektrotimu wykracza jednak ze swoją
działalnością daleko dalej. Dzięki temu zamierzamy powtórzyć w
przyszłym roku wyniki tegoroczne –
podkreślił
Prezes Diakun.
Prezes
Andrzej Diakun dodał, że perspektywy segmentów budownictwa, na
których Elektrotim opiera swoją działalność, są bardzo dobre.
Chodzi m.in. o sieci elektroenergetyczne, projekty telekomunikacyjne,
inwestycje w wytwarzanie energii elektrycznej i cieplnej, a także
budowę lotnisk i lądowisk. Elektrotim dysponuje również około 40
mln zł wolnej gotówki.
–
W
pięć lat obecności na giełdzie wypłaciliśmy już 3,7 zł
dywidendy na akcję [45 proc. obecnego kursu], a w kolejnych latach
zamierzamy wypłacać jako dywidendę 5-10 proc. kapitalizacji
spółki. Jesteśmy wiarygodni i przewidywalni. Rozważamy również
uruchomienie programu skupu akcji własnych w celu ich umorzenia, aby
zniechęcić ewentualnych spekulantów do zaniżania notowań,
korzystając z niedużej płynności akcji –
powiedział
uczestnikom spotkania Andrzej Diakun.
Szczegółowa
prezentacja z konferencji [link]
Raport
okresowy Elektrotim S.A. za III kwartał 2011 r. [link]