W wywiadzie dla „Parkietu” prezes
Folta odpowiada na pytania odnośnie do sytuacji w TIM S.A. oraz
ogólnej sytuacji na rynku elektrotechnicznym. Początek roku w
TIM-ie rozpoczął się 20-proc. wzrostem sprzedaży i prezes planuje
utrzymać ten wzrost w skali roku. Utrzymanie tego poziomu sprzedaży
przy ciężkiej sytuacji na rynku będzie możliwe dzięki
zwiększeniu liczby przedstawicieli handlowych, która w ciągu
ostatniego roku podwoiła się. Nadal spółka nie wykorzystuje w
pełni swoich możliwości jakie oferuje nowe centrum logistyczne w
Siechnicach. Zdolność tego obiektu prezes szacuje na 1 mld zł
obrotu rocznie, ale żeby osiągnąć taki wynik, konieczne będzie
wdrożenie nowych systemów informatycznych optymalizujących prace
magazynów.

Prezes nie wyklucza akwizycji. Planuje
rozejrzeć się za spółką spoza branży, ponieważ chce zmniejszyć
udział wolatylnej branży budowlanej w strukturze przychodów. Na
ewentualną akwizycję spółka ma 40 mln zł wolnych środków, nie
wyklucza również zaciągnięcia kredytu.

Prezes zapytany o konkurencję w
postaci hipermarketów oferujących niższe ceny powiedział, że
tego typu konkurencja nie stanowi zagrożenia dla TIM-u z uwagi na
bardzo ograniczony asortyment oraz brak wygodnych kredytów
kupieckich. Ponadto prezes Folta zastanawia się nad rozszerzeniem
działalności o sklep internetowy do końca bieżącego roku. Co do
obecnych wahań na kursie spółki prezes sam jest zaskoczony i
uspokaja, że w spółce dzieje się znakomicie, jest dumny z
innowacyjnej na polskim rynku polityki dywidendowej oraz wzrostu
przychodów o 20 proc.

[Dowiedz się więcej w Parkiecie]